Dzień dobry wszystkim.

Na imię mam Szymon, lat 22, jako że jakiś tydzień temu stałem się posiadaczem rn22 to stwierdziłem, że wypadałoby się przywitać 

Jestem z wielkopolski, okolice Piły/Czarnkowa/Wałcza. 

Poprzednie moto to GSX-R 1000 K9, a obecne to R1 2014 

   

Siemano  Do zobaczenia na drogach WLKP ! 

Siema fajna

Witaj na R1-Forum.pl

Siemka

Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka

Siemaneczko Szymon123

Witaj 

Siemano

Siema. Sliczna ebana ^^

Siemanko

Cześć!
A co się stało, że z K9 na RN22 sie przesiadłeś?

(2019-04-09, 06:40 PM)shogun_zag napisał(a): Cześć!
A co się stało, że z K9 na RN22 sie przesiadłeś?

K9 musiałem sprzedać bo nakręciłem spory przebieg (50 tys.) i wiedziałem że robiąc 8-10tys na sezon będę miał później spory problem żeby znaleźć kupca. 
Szukałem różnych sprzętów, głównie zx10r 3 i 4 gen, s1000rr, cbr 1000 no i R1. Jako że jestem duży bo mam 199cm i trochę ponad 100kg to sprzętu też potrzebuje sporego żeby nie wyglądać jak na jamniku, wiec kilka opcji odpadło od razu. 
W tym samym dniu w którym po mojego gixa zadzwonił zdecydowany kupiec, na olx pojawiła się (już) moja R1. Miałem do niej jakieś 50km wiec przejechałem się żeby ją obejrzeć, przy okazji zakochałem się w dźwięku, a pare dni później dwie godziny po sprzedaży gixa pojechałem ją kupić
Gixa z kolei kupiłem 2 lata temu od BadGirl, także ktoś może go kojarzyć, tu jego fotka:      

Fajnie, a ja zapytałem bardziej z zdziwienia jak z ciekawości, bo kilku forumowiczów uciekło z rn22 na gixy, bo yamahy, to badziew i "dziadostwo ... straszne dziadostwo"

(2019-04-10, 06:33 PM)shogun_zag napisał(a): Fajnie, a ja zapytałem bardziej z zdziwienia jak z ciekawości, bo kilku forumowiczów uciekło z rn22 na gixy, bo yamahy, to badziew i "dziadostwo ... straszne dziadostwo"

Taa, naczytałem się o tym, ale jestem typem który woli sprawdzić to na własnej skórze
Poza tym, póki co jestem bardzo zadowolony, charakterystyka lepsza niz w gixie, pozycja też, heble nie do porównania :
Jedyne co mnie denerwuje to problemy z odpaleniem na zimno i na gorąco

Badgirl mam polubioną na fejsie. Nie rozumiem tego żeby sprzedawać bo duży przebieg no ale spoko. Tak samo mój mechanik mówi sprzedaj póki możesz a ja mówie skoro mi się dobrze jeździ, dobrze się sprawuje to na chuj mam ją opychać i szukać nie wiadomo czego jak tutaj mam sprawdzone moto. Więc nawijam km i jak 10 lecie nam stuknie i 100 tysi na blacie to i tak się jej nie pozbede....bo to miłośc jest to są serca dwa lalalala hehhehehahahahaha