[*]neo386[*]
KNT
  
rabka zdrój
rn19 2008 blue
Liczba postów: 334
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
2
|
RE: [oddzielony] Totem Garage - dyskusja
Gość jest nie poważny i nie dojżały tyle w temacie.
normalny człowiek by oddał kase , przeprosił i tyle , ale mawers chce sie nachapac i nie przejmuje sie tym , bo jak twierdzi ma roboty na pół roku . tylko to pewnie jedne z jego ostatnich robót, na forum tutaj był traktowany jak guru od yamah a teraz nawet nikt by mu nie dał oleju zmienić , i słusznie.
temat obseruje od poczatku , i forumowicze sceptycznie do tego podchodzili - nie mogli uwierzyć , podejżenia były że składał to jego pracownik , mniejsza z tym , dogadali sie z reklamacja i koniec tematu.
ale mawersik postanowił robić uniki , i cwaniakować i obracac kota ogonem co chyba najbardziej oburzyło wszystkich.
|
|
2017-01-16, 10:27 PM |
|
Koczis
Moderator - Forumowa Legenda :)
    
Warszawa
RN65 i RN01
Liczba postów: 10,687
Dołączył: May 2011
Reputacja:
58
|
RE: [oddzielony] Totem Garage - dyskusja
Cykimiki, a co u Ciebie mają zrobić?
Może jestem stronniczy, ale jedna wpadka nie powinna sprawiać takiej nagonki. Gdyby tak było to i ASO powinno być zamykane, bo też zaliczają wpadki. Tyle, że tam się umywa ręce zawsze, a Totem sam się przyznał, że jak coś poszło nie tak, to poprawiali.
Nie widzę TU nikogo, kto by miał jeszcze moto od Karola i był niezadowolony. Nie widzę też zadowolonych, co by nie było. Więc jak dla mnie to "troszkę" przesadzacie.
Co do jeszcze tego pieca, to bym chyba wolał oddać kasę, powiedzieć sorry i zapomnieć, ale ja to nie Totem i nic mi do tego. Ew. w ramach poprawy stosunków zaproponować znalezienie pieca i przełożyć go razem z Pawłem.
---
Jawa TS350 > XJ600s > FZS600 > RN12 2004 > RN09 2002 > FZ1s GT > RN09 2003 > CBR1000RR SC57a > RN12 2006 > RN22 lift > RN32 + RN01 > RN65 2024 + RN01 1999
Moje kiepskie filmy na YT: https://www.youtube.com/user/koczis27/videos
|
|
2017-01-16, 10:28 PM |
|
cykimiki
Młody
 
Radom
R6
Liczba postów: 30
Dołączył: Jan 2017
Reputacja:
0
|
RE: [oddzielony] Totem Garage - dyskusja
(2017-01-16, 10:28 PM)Koczis napisał(a): Cykimiki, a co u Ciebie mają zrobić?
Może jestem stronniczy, ale jedna wpadka nie powinna sprawiać takiej nagonki. Gdyby tak było to i ASO powinno być zamykane, bo też zaliczają wpadki. Tyle, że tam się umywa ręce zawsze, a Totem sam się przyznał, że jak coś poszło nie tak, to poprawiali.
Nie widzę TU nikogo, kto by miał jeszcze moto od Karola i był niezadowolony. Nie widzę też zadowolonych, co by nie było. Więc jak dla mnie to "troszkę" przesadzacie.
Co do jeszcze tego pieca, to bym chyba wolał oddać kasę, powiedzieć sorry i zapomnieć, ale ja to nie Totem i nic mi do tego. Ew. w ramach poprawy stosunków zaproponować znalezienie pieca i przełożyć go razem z Pawłem. Też tuleje...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-01-16, 11:11 PM przez cykimiki.)
|
|
2017-01-16, 11:11 PM |
|
ernst
Użytkownik
  
Kraków
Ducati Diavel C
Liczba postów: 215
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
|
RE: [oddzielony] Totem Garage - dyskusja
(2017-01-16, 10:43 PM)ryba napisał(a): Ja bym wpadką tego nie nazwał. To jest oszustwo pomieszane z chamstwem (brniecie dalej w ten cyniczny sposób jest niczym innym jak chamstwem).
ryba najcelniej to ujął. Koczis, to nie jest żadna wpadka. Wpadką można by nazwać to gdyby popełniono jeden błąd. Tu jest odpierdzielona fuszerka. Fuszerkę odwaliła firma, człowiek mający doświadczenie w danym temacie. Czyli zdawał sobie sprawę co ma być wykonane i w jakim stanie oddaje. Napisałem, że ryba celnie to ujął, bo jak będzie dobry adwokat, to ze sprawy zrobi nie tylko postępowanie cywilne o zwrot kosztów ale pospolite oszustwo (niekorzystne rozporządzenie mieniem poprzez wprowadzenie w błąd co do naprawy wiedząc że naprawa nie została wykonana rzetelnie ). Sąd nie będzie się bawił w przepychanki jak wy tu na forum ale oprze się na opinii biegłego sądowego. Mało prawdopodobne jest aby biegły opisał naprawę na korzyść firmy. Tu chyba wątpliwości nie ma.
Właścicielowi silnika dziwie się, że jeszcze nie nadał sprawie biegu. I to nie bawiąc się w pisma adwokackie i ugody, bo widać, że właściciel firmy takowej jednoznacznie nie chce. Najwyżej pismo przedprocesowe i kierunek prokuratura lub policja (oszustwo jest ścigane z urzędu). Silnik zapewne, oprócz protokołu odbioru silnika i faktury/rachunku będzie zabezpieczony jako dowód w sprawie i do badań. Bo to nie jest jak w przypadku biegłego z ubezpieczalni, że przyjdzie pan i poogląda bzdury wypisując według własnego "widzi mi się".
Właścicielowi firmy dziwie się, że swoje działania opiera na opinii kilku telefonów. Nie wiem jakie ma doświadczenie życiowe ale na doradztwie typu "pierdol to" na ogół się źle wychodzi w tak poważnych sprawach. Opinia poszła się właśnie, nomen omen "pierdolić", a szanse na obronę praktycznie żadne... gdzie tu cholera logika ?!. Perspektywa przegranej realna. Jeśli warsztat ma OC, to pół biedy, a jeśli nie to z kieszonki własnej trzeba będzie wyciągnąć zapewne koszty znacznie większe niż w przypadku reklamacji ( o wycenę naprawy zostanie zapytane ASO. A co jeśli właściciel udowodni konieczność używania rzeczy podczas gdy nie może nią dysponować itp. ?). Jeśli i tu będzie niechęć i opór, to wiadomo...
|
|
2017-01-17, 08:11 AM |
|
szpaku88
Użytkownik
  
Liczba postów: 255
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
|
RE: [oddzielony] Totem Garage - dyskusja
(2017-01-17, 01:46 AM)PatrykNSR napisał(a): Szpaku88 jeszcze się będziesz prosił Totema, żeby Ci poskładał silnik jak korbowód wyjdzie bokiem Nie będzie innej rady bo o sprawnej używce możesz pomarzyć.
Ja POMIMO długiego czasu oczekiwania daje pozytywną opinię koledze Mawers Totem bo w tej cenie kumpel nie dostałby nowego silnika. Wykonał kompletny remont silnika w rn19, łącznie kolege to wyniosło 3700, według mnie to uczciwa cena i jak tylko ten piec będzie chodził (a o tym dam znać na wiosne) to będę polecał. Kto w Polsce ogarnie remont takiego silnika? Słucham kto? Bo u nas w okolicy nie ma nikogo. Patowa sytuacja, używki nie ma, remontu nikt nie zrobi, gość dał za motor 22 tysiące i nie chodzi. NIGDY ale to NIGDY w życiu, nawet najgorszemu wrogowi nie polece RN19.
Nie dał by im do poskładania nawet modelu zabawki!!! DNO!!! No chyba ze to jakis spisek i chca gosciowi zrobic reklame. Chciałem temu gosciowi kiedys zostawic sprzet na drobna robote, to powiedział ze w tydzien zrobi ale oczywiscie cos tel pozniej nie odbierał tel  umówił sie na sobote ale mówił ze impreza i zeby po 10 byc a do 13 tel nie odbierał a ja mialem z kr moto ciagnąć... wiec zrezygnowałem z tematu. Nawet boje sie co bym odebrał??? Jedyna naprawa w moim rn19 to koło jednokierunkowe... Jaka okazje sie kupi tak sie pózniej silniki wymienia itp...
|
|
2017-01-17, 08:57 AM |
|
Milvith
Unregistered
|
RE: [oddzielony] Totem Garage - dyskusja
Tak naprawdę Paweł nie musi się na silnikach znać, oddaje to specjaliście od tych spraw (Totem specjalista od R1 i R6) i ten ma mu zrobić tak aby było dobrze, silnik był sprawny i przede wszystkim bezpieczny dla użytkownika.
Kuba znając twoje podejście do wyglądu motocykla, jego oryginalności to dziwie się twojej odpowiedzi sam oddałeś swoją r1 do ASO i patrzyłeś w monitorze jak ci ja robią. Postaw się w sytuacji Pawła i czy nadal wybryk pana Totema nazwałbyś wpadką? Na zewnątrz silnik kicha a w środku podejrzewam że jeszcze gorzej.. żaden argument że na rynku nie ma silnika i nikt nie potrafi go naprawić są zawsze wyjścia z sytuacji zawsze.
Pozdrawiam
|
|
2017-01-17, 10:57 AM |
|