Podepnę się pod temat, gdyż mam podobny problem - u mnie natomiast (rn04) jest delikatny wyciek (pocenie) z dołu pokrywy silnika - tu gdzie alternator.
Jak stał motocykl jakieś 2 tyg. to lekko plamka się zrobiła pod nim. Gdy postał z tydzień na podnośniku nie było żadnego wycieku - był suchy. Tylko na stopce gdy stoi i jeździ się to jest ten olej widoczny.
Rok temu na wakacjach oddałem do mechanika moto, wymieniał alternator - jak widać pokrywa została sklejona na silikon - czy jest uszczelka ? tego nie wiem...
Ale czy jest możliwe, że dopiero teraz ten silikon zaczął puszczać olej ? Dodam, że nigdy problemów nie miałem z takim wyciekiem...