RN12 bardzo szybko się grzeje i to jest podstawa tego motora, do 100 stopni wystarczy dosłownie 3-4 minuty spokojnie jak nie szybciej (już ni e pamiętam ale mega szybko). 

nawet głupia woda destylowana czasami da rade pracować.
zwykłe płyny nawet najtańsze się nadają i polecam te zwykłe najtańśze koncentrat + woda destylowana i macie roztwór do 120 stopni na pewno a myślę że do 130. Kto chce to niech leje nawet najdroższy a t nic nie zmieni.

pisze jeszcze raz: samo nic nie znika z układu ani woda sama się nie wylewa, zawsze jest powód, najczęściej ten najgorszy zwłaszcza macie to jak w banku jak jest zimno a wywala płyn a do tego mieszają się płyny olej z woda chłodzącą, nie zawsze będą objawy białego dymu.

a teraz konkrety i powody kolejno:
-korek
-termostat
-zatkana zakamieniona chłodnica lub zagięcie chłodnicy (po glebie) lub węża (mega mało prawdopodobne)
-złącza węży (mało prawdopodobne ale może się zdarzyć)
-uszczelka pod głowicą (to może być mikro pęknięcie uszczelki a czasami wżer wręcz na głowicy lub bloku)
-pęknięcie na bloku lub głowicy (na pewno czaicie to z PASSATA TDi)

nie ma innych opcji raczej jeśli wywala płyn

- słabe chłodzenie może być jak sa blaszki chłodnicy pogięte ale układ działać normalnie powinien
- przegrzewanie układu może być też z powodu problemów z głowicą (zawory) ale nie powoduje to wywalania płynu lecz po prostu przegrzania silnika i to widać na liczniku: temperatura
- przegrzewanie też występuje jak macie powsadzane KN i inne sportowe filtry które dowalają za dużą ilość powietrza względem podawanego paliwa i to coś dla tych co nie używają mapowanych motorów na tych "superlatywnych rurach" co je wsadzacie nagminnie by dostać +10% do lansu. Takie lekkie przegrzewanie nie wpływa jednak na wywalanie płynów !

i jeszcze jest dobra chemia o której już kiedyś pisałem: motul cooler - chemia która jest tak mocna że jak jej nie spuścicie z układu na zime a w garażu będzie +5 stopni to wam wyjebie chłodnice, ale w lecie chłodzi niewyobrażalnie.