Ja jak kupiłem od kolesia to suwak był na początku nadpruty. Nowy ale pewnie założył parę razy do przymiarki a był za mały dla niego i puścił trochę na początku. Po kilku jazdach zaczęło się dalej rozpruwać i dałem krawcowej która ręcznie ładnie zaszyła. Więc też bym nie ufał. Teraz po szlifie w 2 miejscach puściły szwy więc znowu do tej samej spróbuje zanieść i może mnie poratuje znowu