tak, to była nasza akcja o której było głośno w internetach - 2 razy lataliśmy po krakowie spokojnie, ale na około 150 maszyn, psiarnia zrobiła o to dymy w prasie, troche nas to zirytowało i sporo osób chciało zrobić terror miasta. policja jakimś cudem już wczesniej wiedziała o miejscu spotkania i zrobili nalot, wiele osób uciekło a Ci którzy nie zdążyli mieli zabieranie dowodów za najmniejszą pierdołę 
oczywiście nie mieli chyba wystarczająco sprzętu i sprawdzali aplikacją na andka