żaba, CAS to sąd arbitrażowy. Nie przypominam sobie, aby ktokolwiek (z moto3, moto2, motogp) w ostatnim czasie poleciał ze skargą do niego. Jeśli przełożyliby beksie karę to słusznie JL mógłby protestować, bo sprawa dotyczyła sezonu 2015, a to, że został ostatni wyścig to wtedy też musiał dostać karę, bo jaki by to miało sens dać mu karę w sezonie 2016? Prawda jest taka, że oboje mają swoje za uszami i fajnie, że Jorge odchodzi do Ducati, bo zawodnicy jeżdżacy w jednym teamie powinni mieć do siebie chociaż trochę szacunku, a oni wzajemnie do siebie go nie mają - w sumie nie dziwię się. Nie od dziś wiadomo, że Yamaha faworyzuje doktorka. Stawka ostro się wymiesza w sezonie 2017 i pewno będzie się działo.