RE: eksperyment z wałem korbowym i panewkami
Czekałem Śruba na twoją wypowiedź. Powtarzam po raz kolejny- jeżeli wał będzie azotowany (w fabryce też jest azotowany) do fabrycznych parametrów twardości, pasowanie będzie dobre i przede wszystkim skupimy się na naprawieniu przyczyny to ja nie rozumiem co ma nie działać. Jeżeli wyważenie będzie się mieściło w tolerancji to co ma nie działać? Po drugie to Warszawa a nie Starachowice- myślisz, że nie ma tutaj dobrych zakładów- Krasnobrodzka, Grochowska, Poleczki- nie brakuje w pełni profesjonalnych ludzi którzy też twierdzą, że jak zadbamy o kanały olejowe i ciśnienie to po prostu musi być dobrze. Po trzecie (mówię to setny raz)- problem z robionymi wałami wynikał nie z samej obróbki, ale z nie kompleksowego podejścia do tematu- był naprawiany wał, ale nie naprawiano przyczyny zatarcia. Nie napadaj na mnie, bo jak się uda to co mi wtedy powiesz? Jak padnie ta panewka to będę szukał dalej i zastanawiał się czemu. W U.S.A taka naprawa jest na porządku dziennym i nikogo nie dziwi. Jak się nie uda to trudno, ale ja muszę to sprawdzić po swojemu i zrobić to 100 % w zgodzie ze sztuką, bo póki co 90 procent forumowych teorii można sobie wsadzić i pokręcić więc bez urazy, ale jak bym się sugerował różnymi teoriami ludźi twojego pokroju i doświadczenia to bylibyśmy w czarnej dupie i montowali ludziom jakieś silniki i skrzynie niewiadomego pochodzenia z allegro. Ze skrzyniami też się wszyscy śmiali a można ją odpowiednio zregenerować i znajdź w necie chociaż jedną osobę która do nas wróciła z reklamacją. Opinie które krążą po fb są bardzo entuzjastyczne. Ja na swojej regenerowanej skrzyni już przelatałem ponad 20 tysięcy a najstarsi klienci latają czwarty sezon. Żaba- dotarłem do gościa i to chyba do tego o którym ty mi mówiłeś- facet siedzi na Mazurach i Warszawie. Gość jest koło 60 tki i mówił mi takie rzeczy o procesie produkcji wałów i panewek, że opadła mi kopara do samej ziemi. Siedziałem z nim w Auto szlifie przy Grochowskiej ponad dwie godziny i nie wierzyłem własnym uszom. Da się to zrobić i nie podlega to żadnej wątpliwości. Wcześniej też nie wierzyłem i uległem tym forumowym podnietom, ale Żabek trochę mi rozjaśnił w głowie, bo mówił, że ma sztukowaną panewkę- nie wierzyłem w to za bardzo, ale jak zacząłem zgłębiać temat to nie wydaje mi się, żeby to nie zadziałało. A niedawno przy okazji robienia skrzyni w rn09 zobaczyłem, że gość ma na jednej korbie panewki inne niż wszystkie i co? Okazało się, że 11 tysięcy przelatał od zrobienia wału- tyle, że on robił w Anglii, ale to bez różnicy. Trzeba próbować i eksperymentować więc zamiast się Śrubek spinać to byś pokibicował, że są ludzie co chcą coś zmienić. Więc co- trzymaj Śruba kciuki a nie marudzisz, bo to męczące jest i irytujące.
|