No, to se kurna narobiłem!
Chciałem poprawić gwincik w ramie (mocowanie amora skrętu i zbiornika paliwa do ramy, bo w serwisie systematycznie te śruby z uporczywością maniaka za każdym razem chcą wkręcić po skosie), no to se poprawiłem !!!     
Gwint przeleciałem IIką, później I-eczką i podczas wykręcania ... pstryk  Ok. 25 mm gwintownika pozostało w ramie 
Przerabiałem temat kilka razy i kończył się całkowitą wymiana elementu, albo wywierceniem nowego otworu z boku. Raz udało mi się wydobyć złamasa, ale tamten miał M10 ... przyspawałem do niego nakrętkę poprzez otwór nakrętki i wykręciłem. Ten to M6 i nie chce nic grzać przy ramie.
Kleszczami nie da razy złapać, tymi do pierścieniu zigera próbowałem wykręcić,, ale ani nie drgnął.
Wiem, że są wywiertaki do urwanych gwintowników, ale trzeba to robić w stacjonarnej maszynie.
Zna ktoś, coś ... w temacie?