Ja mam jeszcze inny sposób na osiowanie koła:

Dwie butelki z wodą i długim sznurkiem między nimi. Jedną butelkę zostawiam przed moto, moto na stojak, zapinam bieg, przeplatam przez tylne koło drugą butelkę i ciągnę do przodu, zostawiam na wysokości pierwszej butelki taķ żeby sznurek był naciągnięty i nie dotykał przedniej części boków tylnej opony i przedniej opony. Teraz ustawiam przednie koło tak, żeby mierząc odległość sznurka od boku przedniej opony w przedniej jej części i tylnej z obu stron była taka sama - tym samym mam przednie koło prosto.
Teraz ustawiam tylne koło tak żeby odległość sznurków od przedniej części boków tylnej opony była równa.

Trudno to opisać, ale może ktoś ogarnie