Sprawa wygląda tak że oznaczenia 5W czy 10W czy 7.5W na danym oleju do zawieszenia ( danej firmy ) to nie to samo co 5W40 w olejach silnikowych produkowanych przez różne fabryki ..
W oliwie do zawieszeń NIE MA TAKIEJ standaryzacji .. 5W Ohlinsa to nie to samo co 5W Motula czy innych ..
Dlatego na wielu butelkach znajdziesz LIGHT czy MEDIUM czy HARD .. czy MEDIU/HARD itd ....
Ja jestem w niebo wzięty - dosłownie - jeśli chodzi o 5W z Liqui Moly .. oliwa perfekcyjna i pod względem pracy zawieszenia i fedbacku na oponie .. Na Valvoline 5W targało mi przód straszliwie .. 3 wjazdy na bzdurny Kisielin i przodu brak .. teraz 9 czy 10 sesji ( z wyścigiem ) na Brnie i z jaka oponą przyjechałem z taka wróciłem !!! ...
USTAWIENIE zawiechy ( napięcie wstępne i hydraulika ) IDENTYCZNE jak w zeszłym roku .. a na pokładzie spokój i cisza .. żadnych drgań na nierównościach ( nagle Brno zrobiło się jak stół a na Kawie tak łatwo nie było ) ... mocne drgania dopiero przy mega mocnym hamowaniu z podrywaniem tylnego koła ( wyprzedzania na dohamowaniu za wszelka cenę ) .. Tak że póki co bardzo polecam ..
Po powrocie z Hungaro - jak wszystko pójdzie dobrze - będę wymieniał olej więc zobaczę jeszcze jak zużycie .. czy też się tak "pali" jak Motul czy Valvoline ..