Hmm.. no ja jestem nieco w kropce .. Więc nic nie napiszę
A co do zakrętów to na początku tak jest

.. każdy łatwiej składa się w którąś stronę ..
Trzeba sobie długo tłumaczyć że to to samo i kopiować ułożenie ciała i ruchy ..
Potem dochodzi składanie się na dużej prędkości w zakręt po którym trzeba mocno hamować ..
Zawsze na torze są 2 czy 3 takie miejsca - i raz jest to w prawo raz w lewo ..
Ja jestem na etapie właśnie tego .. i łatwiej jest mi szybko wejść w prawy i potem mocno hamować .. a w szybkim lewym zwalniam już lekko albo nie odkręcam mocno kiedy zaraz za nim mam mocne hamowanie czy do prawego czy lewego ... A wynika to z tego że praktycznie wszystkie proste kończą się prawymi

... Na dużej prędkości na hamowaniu wjeżdżam w prawe a że są one zwykle dłuugggiiee i szybkie to jestem z nimi obyty i z dużą prędkością w prawych .. a lewe .. no cóż jest jeden fajny na Słowacji przed trzecią hopką .. idzie od 150-160 na wejściu przez 180 w środku pod 200 na wyjściu potem hopka i spora prosta .. na Hungaro jest jeden podobny ale nie tak szybki bo zaraz za nim jest prawy i trzeba się wpasować .. reszta torów ni mo takiego

.. za to prawych na petardzie od groma ..