Tak po krótce, bo robię przy gixxie ...

.. No było MEGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!..

Dzięki za świetnie spędzony czas !!!!!  Chyba najlepsza moja wizyta na Poznaniu i wcale nie chodzi o to że WRESZCIE umyłem się w ciepłej ( nooo może LETNIEJ ) ale jednak, wodzie ..

Wydech niestety nie przetrwał bo mocno skośnooka obudowa imitująca carbon nie dała rady wytrzymać naporu ciśnienia końcówki z dbkilerem :/ .. ale tego już nie dało się zrobić lepiej. Idelanie trafiłem ze średnicą otworu na 98 dB i prosiłem gościa żeby skoczył na miasto i kupił żywicę do 300 stopni .. no ale decyzja zapadła inna.... i bummmm  .. za to drugi Gixx latał z nową śrubą i tulejką od mocowania silnika, jak złoto .. reszta to tylko pierdółki ..

Niestety specyfikacja dużego toru nie za bardzo daje pole do popisu w zabawie z techniką jazdy, komuś kto nie jeździ i nie ma jak zobaczyć kto gdzie i w jaki sposób daje sobie radę :/  .. no ale .. na spokojnie .. gdzieś na mniejszym damy radę ...
Co do reszty to szkoda że tak się z tym koszem zadziało, masakra... rozbiorę, zobaczę i jak to będzie definitywnie od tego co myślimy to nie omieszkam dać tu info wszem i wobec - bo cud nad Przeźmierowem że Grześ wyszedł z tego cało - czym może takie działanie grozić i w wyszukiwarkach będzie się pojawiać pełen opis sytuacji.... No chyba że okaże się że to co innego no to OK .. więc póki co nic oficjalnie nie piszę dalej ....

Tak czy inaczej ... fajnie że temat się rozwija .. dobrze że na forum topowego sportowego motocykla nie piszemy tylko o kolorze klamek czy awariach  .... mamy temat który warto ciągnąć dalej ( torowanie ) i do następnego !!!!  ...

I dobrze że Kudłaty złamał to 1.50 .. bo widać że był mocno przygnębiony i pogubiony a po "odprawie przy filmie"  dał radę !!