Olewanie uszkodzonego napinacza rozrządu w RN22 ...
Autor Wiadomość
A.S. Offline
HULK
*****

śląsk
K8 + K63 2021

Liczba postów: 3,210
Dołączył: Nov 2015
Reputacja: 22
#1
Olewanie uszkodzonego napinacza rozrządu w RN22 ...
Jak w temacie ... Wiele razy pada to pytanie : "Co robicie jak trzaska .. wymieniacie czy olewacie ?" ..
No i równie często odpowiedź brzmi : jo tam latom już drugi sezon i petarda .. niech se klepie ..
No to teraz krótki materiał zdjęciowy dla tych którzy chcą se dalej LOTOĆ .... :Red_icon_smile

Zaczęło rąbać konkretnie na początku sezonu bo klepało od zawsze ( jak powiedział poprzedni właściciel co to "dbał" jak o dziecko )   .. no ale wiadomo .. napinacz 1200 zł ( no bo poco by poświęcić qrwa 10 minut na poszukanie informacji w necie że jednak mniej ) .. więc oczopląs, chwila kalkulacji >> pali, a no pali .. jeździ a no jeździ, klepał zawsze a że teraz WALI Red_icon_wink .. no to ujjj .. póki nie wybuchnie to napier$%amy .. A CO !!!

No i kiedy dźwięk zaczyna być już tragiczny, motocykl zaczyna chodzić jakby miał zdechnąć zaraz no to zamawiamy napinacz i heja do majstra niech wymienia .. NO TYLKO majster zdejmuje dekiel i wyrywa go z butów ... znajduje pod "zębatką impulsatora" na dnie kartera, dwa duże kawałki definitywnie pochodzące ze ślizgu napinającego łańcuch rozrządu

ALE >>> Do meritum ..
Tak wygląda ślizg rozrządu od strony napinacza który to napinacz umarł już dawno temu, ale co tam że klepie Red_icon_wink  ..  

[Obrazek: efc0126da771a301.jpg]

[Obrazek: 7b163bf606d4b3a7.jpg]

A tutaj wydobyte już z miski powiedzmy 90% tego co poszło w silnik oraz tego co zostało ze ślizgu ..

[Obrazek: d0d133d4b5c1fc32.jpg]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-09-28, 10:29 PM przez A.S..)
2018-09-28, 10:29 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Wiadomości w tym wątku
Olewanie uszkodzonego napinacza rozrządu w RN22 ... - przez A.S. - 2018-09-28, 10:29 PM

Dodatkowe informacje


Skocz do:

-->