Sie ma Przemo!
Wiesz co? Teraz toś pojechał, bo próbujesz umoralniać. Siadając na motocykl, każdy (chyba) ma świadomość co robi, co umie i co może go "spotkać", więc ... po co?!
Ale pisząc Twoim językiem, to ... kto jest bez grzechu, niech ciepnie we mnie kamieniem.
Czepiasz się Kafla? OK, każdy z nas jak się "wyluzuje" no to "odpływa" od rzeczywistości, ale krzywda mu się nie stanie, bo kumple czuwają - zgadza się?
Skoro piszemy personalnie, to jak Ty mi wytłumaczysz jazdę po trzeźwemu(!!!) z synem ... w życiu nie wziął bym dziecka w dresach na plecaka i zapierdzielał z nim 2 paki "+"

Wiemy, o co chodzi?! Prawda?
Ad zlotów ... kto chce pić - pije, kto chce jeździć - jeździ. Kto chce pić i jeździć - nie ma takiej opcji.
Lubie Cię i przestań pitolić jak ... nooo ... wiesz kto

A w ogóle ... sorry chłopie, ale ... co Ty wiesz o starości
Edit ... ja bym to wymoderował, bo znając życie zaraz zacznie się zadyma i nie koniecznie w temacie