Takie pytania biorą się ze zwykłej niewiedzy jakie procesy w silniku mają wpływ na jego pracę ..
Pomijając bełkot marketingowy czyli : więcej oktan = łagodniejsze spalanie = długowieczny silnik .. sprawa ma się bardzo prosto.
Walczymy w silniku motocykla z jednym, najgorszym zjawiskiem czyli SPALANIE STUKOWE ..
Czym więcej oktan tym bardziej możemy przyspieszyć zapłon bo paliwo takie jest więcej odporne na to zjawisko ( tak ogólnie ) czym bardziej go przyspieszymy tym większą mamy moc .. Ale do zwiększenia mocy dzięki zalaniu za 6 zł/litr to jak z Ziemi na Marsa ...
W silnikach seryjnie opuszczających fabryki w Japonii nic to nie daje czy jest 95 czy 99 czy 199 oktan .. W USA mają 89 albo i dużo mniej ( wszystko mieszane z gównem z roślin ) ... i tam faktycznie pisze żeby lać benzynę "premium" bo takowa ma u nich okolice 93-95 oktan ... ta poniżej ma duże właściwości spalania stukowego .. czujnik tam szaleje, zapłon jest dużo późniejszy i moc dużo mniejsza ... Nie zastanawiało was czemu tam maszyny są tak blokowane ??
Problem dla użytkowników seryjnych maszyn bardziej leży po stronie jakości samego paliwa... może wprost >> jest paliwem a nie mieszaniną wody i wielu innych gówien z domieszką benzyny .. Tankując w Polsce paliwo droższe możemy mieć nadzieję ( i zwykle tylko tyle ) że mamy coś lepszego .. w praktyce jest bardzo smutno .. kto wozi paliwa ew. ma kogoś kto przy tym robi to nieźle się śmieje z takiego dajmy na to "wiipołer" .. ..
Lanie 98 czy 100 nic nie da .. ale o tyle dobrze że nie zaszkodzi ..