Kurcze ... nie chce mi się tego oglądać całego

... więc może napiszę jak ja to robię ..
Przed rozebraniem lagi liczę ile jest klików tzn. najpierw w stronę HARD żeby zobaczyć jak ma ktoś ustawione bo zamknięcie zaworu jest kluczowe i graniczne więc jakby kto nie ustawił to potem od "zera" do bohatera wiem ile było ..
Potem idę od zamknięcia w stronę otwarcia i patrzę czy liczba klików jest zgodna z serwisówką ..
Jeśli jest więcej czy mniej to wiem że już ktoś tu łapki maczał ..
Rzecz jasna obie lagi i jak laga ma na dole regulację to tak samo zapisuję - ale to dla wiadomości bo tam filozofii nie ma

..
Zapisuje oczywiście też ile milimetrów ma wykręcone napięcie wstępne .. bo to trzeba zluzować do zera przy rozbieraniu ..
Przy składaniu wkręcam śrubę na max na sztycy - wkręcam regulator ( klikator ) na równo z korkiem i dokręcam korek .. liczę ile klików ma od zera ( bo jest wkręcony - czyli max HARD ) do max SOFT ... jeśli jest tyle co serwisówka mówi to dokręcam śrubę na sztycy .. jak nie to odkręcam lekko korek, od soft idę w stronę HARD tyle kliknięć ile ma być i dokręcam korek i kontruję śrubę na dole .. no proste jak świński ogon ...

...
I tak bym polecał ... gość z filmu to taka legenda że MM może się u niego uczyć pracy zawieszenia, ALE >>> nie wiemy jaki olej, jaka jazda... lepiej złożyć lagę tak jak zrobili to kitajce ... ale na spokojnie .. jak kto uważa

..