Unikaj tanich podnosnikow bo narobisz biedy jak Ci sie rozjada pod motocyklem. Kupilem kiedys taki pospawany za zdaje sie 80zl, kumpel Bandita postawil zeby opone tyl zmienic, pojechal do wulkanizatora a jak nikogo nie bylo to taki wlasnie tandetny podnosniczek sie rozjechal i w garazu zrobilo sie domino. Cale szczescie moje moto nie oberwalo ale 2 pozostale tak...

Polecam podnosniki Micron'a przod i na tyl (z adapterami na haczyki pod rolki, mozna dokupic oddzielnie), solidne, grube i z dodatkowym adapterem pod glowke ramy jak trzeba wyjac przednie zawieszenie. Za calosc zaplacilem cos ok. 600zl. I nie zaluje, bylo warto a sprzet na lata i pasuje pod rozne motocykle.