jeśli u Twojego znajomka rozrusznik działał bez problemu to nie szukałbym wady w nim, tylko w instalacji -szeroko pojętej.

Sprawdź/przeczyść sam guzik startera (contact spray) mogło tam coś zaśniedzieć i i nie bardzo chcieć działać. Odkręć siedzisko kierowcy, masz tam przekaźnik rozrusznika - wyjmij, sprawdź/przeczyść styki. No i najważniejsze - od rozrusznika do masy powinien iść taki dość gruby kabel - przeczyść miejsce jego styku, sprawdź czy po drodze gdzieś nie przebija - generalnie w RN12 te masy lubią się gubić (wiem po sobie).

simon - zatentegowanych to jest dużo rzeczy w tych erkach