Kiera przy skręcie bardziej zachodzi tak jakby na bak jakby miala wiekszy promien skretu. Inaczej chodzi ale to wiadomo ori amor inaczej pracuje jak ten akcesoryjny. Siedzi się bardziej po skosie do dołu jakbym zjeżdzał dupą a w RN09 bardziej poziomo. Mam wrażenie że niżej się siedzi i jest węższa między nogami i w baku. Dzwignie biegów musze ustawic nizej bo juz porownywalem i mam w RN09 bardziej opuszczona ale to indywidualna sprawa. Rollgaz bardziej czuły i sprzęgło inaczej bierze ale to tez kwestia moto. Jak bedzie cieplo to dalsze testy. ZObacze jak heble, oddawanie mocy, składanie w zakręty itd itp ale juz po pierwszej jezdzie widze ze bede musial sie przyzwyczajac na nowo bo troche inaczej sie jedzie