R1 wróciła z kompletnego serwisu. 
Wymiana wszystkich olejów, płynów i filtrów, regulacja zaworów oraz przepustnic, wymienione świece, napęd, klamki, założone osłony dekli i lusterka których brakowało. Rozrząd jest jeszcze w bardzo dobrym stanie także nie był ruszany.
Nie mogłem wytrzymać i musiałem dziś zrobić kilka km.  

   
   
   
   
   


Do tego muszę zdjąć te gówniane małe lusterko z lewej strony ale to dopiero jak się zdecyduję na któreś końcówki kierownicy, bo waham się między Rizomą, a Barracudą. Dodatkowo wleci niedługo szyba PUIG i muszę zamontować stompgripy. Jutro również mają dojść oponki Metzeler M9 RR na przód i tył.
Myślę, że to będzie koniec modów wizualnych na ten sezon. Bedzie baja.