Na wstępie zacznę od tego, iż jedynym moim odniesieniem do testowanego motocykla jest moja RN09, więc jest to ogromna różnica, mógłbym rzec przepaść.
Wielkich zdolności piśmienniczych nie posiadam więc napiszę szybko coś własnymi słowami.
Pierwsze co zrobiło na mnie wrażenie to prowadzenie-łatwo wprowadza się w zakręty i równie łatwo i szybko się z nich wychodzi (może to kwestia opon). Mam wrażenie, że moja RN09 jest trochę nadsterowna i trochę mnie ogranicza, tu w ogóle nie było tego czuć. Szybko można opanować motocykl i łatwo jest się do niego przyzwyczaić. O ile się nie mylę, to R1 z 2012 jest cięższa od RN09 0 jakieś 30kg, czego tak naprawdę nie czuć.
Zawieszenie twarde-mi akurat to ustawienie odpowiadało. Trochę skaczę na dołach ale ok.
W porównaniu do RN09 o wiele wygodniej siedzi się na niej, mam wrażenie że w babci cały czas zjeżdżam jajcami na zbiornik.
Jeżeli chodzi o pozycję nóg to nie odnotowałem czegoś, co mogło wpływać na zmęczenie i inne problemy podasz jazdy.
Plusem jest to, że sety posiadają dwustopniową regulację-u mnie tego nie ma
Jeżeli chodzi o osiągi to niebo, a ziemia. Bez porównania. Silnik bardzo szybko wkręca się na obroty, ale równomiernie. Jest dynamiczny zarówno z dołu jak i z góry. Powyżej 7-8tyś obr. to istny potwór.
Na manetkę gazu reaguje właśnie tak, jak kierowca sobie tego zażyczy
Co do ustawień trybów jazdy:
-B nie używałem, bo nie było potrzeby
-STANDARD to spokojna i przyjemna jazda bez szarpania, żeby cokolwiek poczuć trzeba wkręcić go na obroty
-A czuć różnicę, moto reaguję na każdy nawet niewielki ruch manetki. Jest o wiele bardziej dynamiczny i żywszy, przy małych prędkościach i niskich biegach szarpie gdy doda się odrobinę gazu, szczególnie przy schodzeniu z biegów z międzygazem, potrafi szarpnąć gdy lekko "obsunie" się nam ręka
TC spisuje się bardzo dobrze. Nie pozwala doprowadzić tylnego koła do uślizgu. Myślę, że jest to dobry bajer dla kierowców, którzy przedobrzą z gazem na winklach, co uchroni ich przed uślizgiem tylnego koła, a dalej od gleby.
Hamulce też na plus, da się je szybko wyczuć. W porównaniu do mojej RN09, do klamki nie trzeba sięgać daleko palcami (nie wiem, nie znam się może u siebie mam źle to ustawione).
Miłym zaskoczeniem było sprzęgło, chodzi miękko i lekko.
Silnik pracuje jak V-ka, jednak nie do końca mi się podoba. Słychać jakby jakiś dziwny szelest. Tak czy siak nie wskazuje na to, że drzemie w nim taki potwór.
Na temat wizualny nie będę się rozpisywał, bo to kwestia gustu.
Do zmiany przede wszystkim szybka bo łeb urywa.
Jak przesiadłem się na swój motocykl, to tak jakbym odbył podróż w czasie, właśnie o te 10 lat wstecz

Rozwiązanie z Moto GP, które zastosowano w nowej R1 powoduje, że motocykl jest naprawdę szybki i stawia ją na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o dynamikę jazdy.
CIĘŻKO BĘDZIE MI O NIEJ ZAPOMNIEĆ