Dzięki za odpowiedzi, Panowie!
Więc: rzeczywiście chyba muszę w pierwszej kolejności przejrzeć przód - łożyska, olej w lagach i ustawienia zawieszenia. Sprawa wygląda tak, że wydarzenie miało miejsce podczas mojego pierwszego dnia jeżdżenia tym motocyklem i wcześniej nie było czasu na zrobienie tego wszystkiego.
Choć mówiąc szczerze, patrząc na zachowanie tego motocykla (jaki to szatan i jak nim miota cały czas), nie sądzę, aby to wyeliminowało problem, i zapewne będę musiał sięgnąć do kieszeni po amor.
Swoją shimę złapałem na torze (spokojnie, na trackday'u, grupa C

), przy wyjściu z zakrętu, a w zasadzie już na prostej, przy odkręcaniu manety. Zdziwiło mnie zachowanie motocykla, bo zaczął łapać shimę przy niemal wyprostowanym położeniu i ciągłym, równomiernym, i stopniowym odkręcaniu (żaden z dotychczasowych moich motocykli takiej szajby nie miał

) Moim odruchem było delikatne ujęcie gazu, motocykl lekko się uspokoił (pewnie poprzez dociązenie przodu), lecz nie całkowicie. Z uwagi na to, że
a) przede mną był koleś, którego chciałem jeszcze wyprzedzić na wyjściu
b) gdzieś tam kiedyś przeczytałem i utkwiło mi w pamięci, że na shimę dobrze jest dodać gazu by unieść/odciążyć przód, ponownie zacząłęm odkręcać manetę. Przód znowu się odciażył i kierę rozbujało jeszcze bardziej (tym razem już konkretnie, o czym pisałem w I poście). Wydaje mi się (przebieg spraw był błyskawiczny, zbyt wiele czasu na analizy w takich sytuacjach nia ma) ,że lekko ująłem gazu. Motocykl po chwili sie uspokoił, a ja jeszcze przed nastepnym zakrętem byłem przed kolegą
Zatem: chyba jednak bardziej skuteczne może być lekkie ujęcie gazu i dociążenie przodu niż odkręcanie - choć pewnie jak zawsze, każdy przypadek może być indywidualny.
Mam do Was przy okazji pytanie i prośbę o rade (chciałem założyć osobny temat, ale nie wiem w którym dziale):
co myślicie o takim amorze:
http://moto.allegro.pl/amortyzator-skret...28185.html
do amatorskiego użytkowania na torze wystarczy? mocowanie będzie się znacząco różnić od R-jedynkowego? czy podejdzie bez przeróbek?
pzdr.