Wlasnie o to chodzi, ze wiekszosc instruktorow to stare dziadki ktorzy kariere motocyklisty zakonczyli na WSK a potem przeskoczyli w male Fiaty.. Zapytasz takiego "speca" o przeciwskret to jape otworzy i nie wie o czym mowa.

Sproboj 8ki robic balansujac cialem choc teraz i tak takie wymiary maja ze nie powinno byc problemu ze zrobieniem paru szlaczkow, chyba ze trafi Ci sie jakis zarzniety padalec z zakatowanym sprzeglem i rozregulowanymi gaznikami.

A tak przy okazji - dalej wymagaja zeby lapy wystawiac i glowe odwracac czy juz sie nauczyli w koncu do czego sa kierunkowskazy? Wczoraj rozmawialem z kumplem ktory prowadzi motocyklowa szkole jazdy w Bialym - od przyszlego roku egzaminy na A maja byc jeszcze trudniejsze wiec warto sie pospieszyc ze zdawaniem jak ktos moze..