Witam, mam takie pytanie kupiłem za grosze nawet ładną R1 ,,niby" z silnikiem do wymiany Mianowicie pojechałem pooglądałem motor silnik zimny właściciel włączył ssanie odpalił motor (nie odpaliła tak od razu tylko chwilkę kręciła, dosłownie chwilkę) i działa nic nie stuka Ja dodaje gazu powoli tak ok 500 do 1000obrotów więcej i zgasła później kręciła i nie odpaliła kilka godzin później włączyłem ssanie odpalam i działa powoli wyłączam ssanie i zgasła znów nie odpaliła ponownie. I kilka godzin później znów ją próbowałem odpalić ale tylko kręciła i co jakiś czas strzelała z rury Co to może być ? czy rzeczywiście silnik czy może coś innego? nie wiem gaźnik? coś z elektryką?