ad1.
- wgniecenie na baku po prawej stronie
- nieoryginalne lub malowane dolne owiewki, napis jest biały, a powinien być srebrny
- nieoryginalne naklejki na obu boczkach
- brak naklejki R1 na obu boczkach
- blada głowica, możliwe że od przegrzania, ale może być od chemii do mycia

ad2.
- cała malowana lub ma owiewki od innej R1, bo w 2004 nie było takiego malowania
- jeśli z innego moto(2006) to nakładka zbiornika ma logo r1 nie w tych miejscach i na dodatek nieoryginalne, bo za małe
- malowany prawy dekiel od rozrządu, zbyt się błyszczy
- chyba połamana plastikowa kratka(za przednim kołem, pod chłodnicą) - często jak się przywali czoło i koło dojdzie do kolektorów
- możliwe że jest uszkodzona lewa soczewka(patrząc na wprost). Jest jakaś skaza lub to wina fotki

ad3.
- ogon malowany-jest sporo jaśniejszy
- zerwane śruby mocujące tylny stelaż
- możliwe, że uszkodzona czasza w prawym narożniku koło lampy
- niezbyt dobrze spasowana nakładka zbiornika
- wyplakowany silnik, możliwe że do zamaskowania jakiś wycieków. Moim zdaniem silnik nie powinien być plakowany, tylko umyty i suchy, bo tak to owszem ładnie wygląda, ale idealnie maskuje pocenie się silnika.
Ogólnie wygląda dość ciekawie, nawet długo szukałem "braków", ale...
Nigdy nie trzeba demontować tylnego stelaża, chyba że był uszkodzony. Można rozebrać rn12 do gołej ramy, a ten element nadal może być przykręcony do ramy. Jak ktoś go ruszał to na 100% musiał być uszkodzony.