Żaba nie czaję za bardzo.
Wątki są dwa, jeden ten i drugi odnośnie zakupu moto z zagranicy, co z resztą może się przydać i innym

Chyba, że masz na myśli wszystkie moje wątki z moimi motocyklami, to wtedy faktycznie, ale zauważ, że to tylko dla tego, że miałem ich już kilka
Co do tracenia zapału. OK może nie jestem takim "bajkerem" jak Ty, może nie mam benzyny we krwi.
Lubię motocykle, ale wiem, że są w życiu inne priorytety niż samotne latanie w koło komina.
Ewentualne zakończenie jazd też nie jest podyktowane wypadkiem, jaki kiedyś zaliczyłem, więc tego argumentu tym bardziej nie czaję. Widać za głupi jestem.
Czemu akurat R1, a nie jakiś czopek, czy turystyk pisałem już nie raz, więc tym razem się powstrzymam.
Na koniec tego OT napiszę jeszcze, że jeśli nie doczytałeś to zobacz, że ja nie napisałem, że kończę z moto, a że jedynie biorę to pod uwagę, bo nie wiem jak Ty, ale ja z roku na rok robię coraz mniej kilometrów w sezonie. Jak tak dalej pójdzie to, prędzej, czy później przyjdzie taki rok, że zrobię 100-200km. Sam przyznasz, że w takiej sytuacji trzymanie moto mija się z celem. No chyba, że mamy mln pesos na koncie, to czemu nie
Nie trzeba mieć motocykla w garażu, aby być motocyklistą w duszy.
Tak, czy inaczej liczę, że kupię R1 i że los sprawi, że znów będę robił więcej km w sezonie