Wypadek motocyklowy po polsku
Autor Wiadomość
marider Offline
E=mc^2 ;]

Podlasie
Rn22 / EU

Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
#4
RE: Wypadek motocyklowy po polsku
Standard. W Polsce nawet pieszy ktory sie rzuca pod kola jest bezkarny a ubezpieczalnie dymaja poszkodowanych ile wlezie nawet jesli OC pokrywa szkode (4 lata po sadach sie wloczylem bo slepy - tzn. nie widzacy na 1 oko kierowca- zajechal mi droge). Zyczyc tylko uporu i wytrwalosci. Nie bac sie sadow i nie popuszczac, oby gosc trafil tylko na lekarza przez duze L ktory sie postara przy skladaniu bo rozni "spece" sie zdarzaja tak jak i "adwokaci" (u mnie skonczylo sie na zerwanych wiezadlach w kolanie i jakichstam obiciach - operacja w marcu ale powiem ze "normalnym" tokiem czekalbym na zabieg do 2015 roku takie sa uklady w NFZcie i w szpitalach).
2012-01-03, 05:57 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Wiadomości w tym wątku
Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-01-03, 05:07 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez heko55 - 2012-01-03, 05:38 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-01-03, 05:45 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez marider - 2012-01-03, 05:57 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez viper1987 - 2012-01-03, 06:19 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez daahool - 2012-01-04, 09:22 AM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-01-04, 10:22 AM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-02-01, 08:15 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez rafalbila - 2012-02-01, 10:04 PM

Dodatkowe informacje


Skocz do:

-->