Specem nie jestem ale nagrywanie 4K i skalowanie do full HD nie będzie lepsze od nagrywania w full HD bo w 4k skalujac do FHD musisz obciac 3 z 4 pikseli wiec jezeli ten 1 pixel przy tym samym sprzęcie zarejestuje to samo co 1 pixel w full HD, to nie ma prawa byc roznicy. Nawet obraz moze byc gorszy bo komputer sam pewnie ten pixel wybiera i nie musi zrobic tego idealnie. dlatego ździblo trawy nie bedzie bardziej ostre. Co innego jak zrobisz obrobke obrazu na standardzie 4K ew zrobisz jego kompresje stratna, wtedy moze byc różnica. Ale to zupelnie co innego.

A co do Note 3 i Canon to tez nie jest to w ogóle miarodajne. Mark jako aparat nagrywa z pewną głębią ostrości. elementy przed i za punktem ostrości bedą nie ostre (rozmyte) bo tak ma być. telefon ma mała głebie i wiecej rzeczy jest ostrych, oczywscie w aparacie mozna to regulować ale nie ma co wchodzić w szczegóły. Nie wiem czy wiesz ale sam youtube narzuca bardzo mocną kompresje obrazu (aby filmy zajmowaly mniej miejsca na serwerach) pogarsza to mocno jakość. Szczegolnie elementów rozmytych. Takze ten przykład wg mnie jest totalnie bez sensu.
Co nie oznacza ze note 3 to kicha. Ale np Canonem nagrano serial Doctor House i nie powiesz mi ze to słabo nagrywa, ciekawe czy note 3 by dał rade.


Osobiscie licze zeby obraz po WiFi był płynny jak w kamerze sony action cam. 4K mimo wszystko moze sie przydać nie do oglądania ale do np obrobki. Założmy ze kamera nagrala jakieś ujęcie ale chcemy mieć obraz tylko fragmentu. np 1/4 (sam środek) i mozemy to rozciągnąć na cały ekran i dalej mamy full HD. (np zrobić zbliżenie w postprodukcji). Jest regulacja ekspozycji i paru innych bajerów które sa już przydane do półprofesjonalnej obróbki. Podoba mi się też 120kl w Full HD. Bardzo lubie Slow montion.

Także jak ktoś chętny na GoPro 3 Black z pilotem to zapraszam na priv. Za pare dni wrzuce na giełde.