Wypadek motocyklowy po polsku
Autor Wiadomość
daahool Offline
Kandō 感動
***

Pleszew / Fabianów
RN 22

Liczba postów: 340
Dołączył: Jan 2011
Reputacja: 1
#6
RE: Wypadek motocyklowy po polsku
W 2010r zaliczyłem szlifa z winy kierowcy który, świadomie zajechał mi drogę na rondzie i widząc fakt mojego upadku (dzięki bogu udało się wyszlifować bokiem,a nie walnąć mu w bok) po prostu uciekł z miejsca i tylko to,że jechał ze mną kumpel sprawiło iż Pan łaskawie wrócił. Po przyjeździe Policji powiedziałem, że Pan uciekł zostawiając mnie przygniecionego pod motorem. Efekt - Pan Policjant po szczerym uśmiechu uświadomił mnie, że nie musieli szukać sprawcy Red_icon_smile Ps. Sprawca jest Strażakiem Red_icon_smile Obu Panów pozdrawiam środkowym palcem !!
Nawiązując do wypadku Pana Wałęsy. Jeśli to był by któryś z nas to do dzisiaj byśmy kurwa leżeli sparaliżowani na wyrku!!!! Przepraszam za słownictwo bo się zdenerwowałem.
Red_icon_cheesygrin Zostanę NINJA i będę hodował lamy Red_icon_mad2
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-01-04, 09:27 AM przez daahool.)
2012-01-04, 09:22 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Wiadomości w tym wątku
Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-01-03, 05:07 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez heko55 - 2012-01-03, 05:38 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-01-03, 05:45 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez marider - 2012-01-03, 05:57 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez viper1987 - 2012-01-03, 06:19 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez daahool - 2012-01-04, 09:22 AM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-01-04, 10:22 AM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez YZF R1 - 2012-02-01, 08:15 PM
RE: Wypadek motocyklowy po polsku - przez rafalbila - 2012-02-01, 10:04 PM

Dodatkowe informacje


Skocz do:

-->