Lakiery wodne to są bazowe, czyli kolor. A baza jest zawsze pokryta lakierem bezbarwnym, który można bez problemu polerować maszyną. Jeżeli chcesz to sam robić, to polecam pastę do polerowania firmy 3M tę z zielonym korkiem - ładnie wyciąga głębie czerni z lakieru. Tą pastą poleruje się na sucho, bez wody. Nie to, co popularną farecla, którą robi się na mokro i chlapie na wszystko, co jest wkoło i trudno ją później wyczyścić. Ja do polerowania motorów stosuję bardzo miętką gąbkę (czarną do wosku). gdyż dobrze się układa do nierówności na motorze. Jak masz wiertarkę, to zbiornik da się nią wypolerować. Nie używaj szlifierki bez regulacji obrotów, bo polerowanie robi się na wolnych obrotach do 2500/min, a zwykła szlifierka kręci się do 10000/min i zniszczy lakier. Jak na zbiorniku masz grubsze rysy, to można je przytrzeć papierem wodnym o gradacji 2500 i potem to spolerować. Ostrzegam, przy polerowaniu łatwo zniszczyć lakier.