Po kilku godzinach 'walki' z masa okablowania i rozebranym moto wywalilem zabawki Dynojeta i zamontowalem w koncu Bazzaza ktory lezal i czekal na swoja kolej do testow od ponad pol roku. Wrzucilem kompletny najwyzszy dostepny modul Z-Fi TC z quickshifterem (GP) i kontrola trakcji plus przelacznik do map/TC oraz LED do TC. Nastepnie kalibracja TPS oraz innych i wszystko dziala OK choc mapowanie przy uzyciu nowego modulu Z-AFM i sprawdznie ustawien quickshiftera, tj 'kill time' kosztowalo mnie dzis 200zl i 6 pkt, bywa ;] ...
Z wrazen na szybko - na wlaczonej kontroli trakcji powyzej pewnego progu ustawien nie da sie zjarac gumy ani polatac w pionie Aha, no i nie ma juz i tak skromnego bagaznika.
PS: Power Commander PCV+ autotune AT-200 + wyswietlacz LCD-200 sa na sprzedaz jesli ktos szuka czegos do polepszenia osiagow swojej rn22, zwlaszcza jesli ma zalozone choc sportowe koncowki.
cyt.:"Postanowilem sie rozstac z moja r1 wiec jesli mozesz wrzuc linka w moj topic oraz w dzial sprzedam np pt "RN22 marider'a" , moze ktos bedzie chcial najlepsza r1 w Polsce za rozsadne mysle pieniadze ( w same dodatki wsadzilem ze 40 tys lekka reka).
Czas na zmiany, przez 3 lata juz sie nia nacieszylem wiec niech ktos inny teraz bedzie zadowolony a ja zajme sie podkrecaniem kolejnego sprzeta, pierwszy konkretny chetny po ogledzinach ja zabierze na pewno ale byle komu za grosze raczej jej nie oddam."
Update - moja r1 wystawilem przed swietami na Allegro, jak ktos chce fajne moto, to znajdzie, jak nie, to niech szuka dalej i powodzenia.
Z nowych dodatkow w rn22 - kilka pierdółek doszlo, m.in. miesiac temu wylecialy koncowki Akrapa i tytanowy y-pipe Akrapovic a zamiast nich Santa przytargal pod choinke najnowszy tytanowy pelny uklad Akrapovic Evo 2 z carbonowymi koncowkami oraz podkrecony tylny amortyzator z dopasowana sprezyna Ohlins plus zmienione zaworki dobicia/odbicia itd.. Dodatkowo nowy kask Shoei NXR (w Polsce na rynek wejdzie dopiero w marcu 2014) ktory dzis przetestowalem - fajny i wygodniejszy niz poprzedni XR-1100
Co poza tym? 26 grudnia, brak sniegu (dziwne to Boze Narodzenie), za oknem 10C i nawiniete na moto 55km. Sezon trwa
Teraz stoi na oryginalnych tlumikach ale jak sie aukcja skonczy, to bede instalowal pelny uklad Akrapa wiec to sie zmieni. Przebieg na dzien dzisiejszy 17405km i rosnie (a nie maleje jak to zazwyczaj bywa gdy moto/auto przekroczy Polska granice ).
I nizej z mlodsza niemiecka kolezanka.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-12-27, 09:04 AM przez marider.)
Ciekawosc mnie jednak zezarla i wczoraj skonczylem montaz pelnego tytanowego ukladu Akrapovic Evolution 2 / koncowki w carbonie/ - dzis pogoda byla znosna wiec testowo zrobilem r1-ka 66km, wszystko ladnie i pieknie chodzi . Sezon 2013 oficjalnie zamkniety z wynikiem 17482km a wieczorem...
Na ochlodzenie kilka fotek z malej "zimowej" wyprawki w Tatry (plecak bagatela 23kg, oblodzone zbocza, sam miod= bez rakow i czekana nie ma co lezc w gore ). Zmeczonym lazeniem po sniegu polecam relaksujaca wycieczke do pobliskiego aquaparku Tatralandia / na Slowacji/.
Natomiast dzis pogoda byla iscie wiosenna na Podlasiu i nie moglem sobie odmowic polatania r1, 25km peklo (w styczniu!) wiec sezon 2014 otwarty a i nowy wydeszek powoli nabiera kolorku. Milo.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-01-09, 04:21 PM przez marider.)
Lancuszek smarowalem na Sylwestra ale wtedy bylo 66km "na zakonczenie sezonu" i sie smar wytarl Jakkolwiek rekord padl - pierwszy raz ganialem na moto pod koniec grudnia i w styczniu, i to w Polszy - az dziwne..
Rolsob - moze tak fota wyglada ale lancuch jest tak ustawiony ze odpowiednio sie napina /a raczej dopina/ pod obciazeniem. Przyznam ze te regulatory Lightecha sa mega wygodne w uzyciu i precyzyjne.
Policjantom w Polszy juz kilka razy musialem tlumaczyc ze w UK moge miec mala tablice a oni dalej swoje ze ma byc wielka jak znak drogowy mimo ze g... wiedza jak jest za granica
Bez przesady. A kto powiedzial ze nie mam? R1 nie bede nawet tu rejestrowal, zrobi to sobie nastepny wlasciciel i zaoszczedzi kilkaset zlotych zamiast placic 2% do US. R1 jest zarejestrowana w UK a tu moga mnie co najwyzej poprosic grzecznie o V5 podczas kontroli (zdarza sie czasem ciekawski policjant) i zyczyc szerokiej drogi a co do badan tehnicznych , przechodzi je bez najmniejszego problemu. Na odczepnego takowe zrobilem za te 60 pare zlotych zeby mi nie sciemniali ze zaden zagraniczny pojazd nie jest dopuszczony do ruchu w Polszy co jest bzdura^2
Pytam bo swoja stara R1 tez sciagnalem z UK, zrobilem pierwsze badanie techniczne w kraju i kupiłem ubezpieczenie, i przy kontroli chcieli mi zabrac V5 i odeslac do uk bo niby jest 30 dni na zarejestrowanie. Dlatego bylem ciekawy ze tak dlugo jezdzisz na zoltych tablicach
Bzdura i zastraszanie, jak miales V5 na siebie to bylo poprosic o legitymacje i numery sluzbowe, wtedy szybko zaczynaja inaczej rozmawiac. Powinni w polskiej policji jakies testy na inteligencje robic zanim palki rozdadza bo poziom glupoty wsrod niebieskich poraza.. Autom na niemieckich, francuskich i generalnie kazdych innych zagranicznych numerach tez papiery zabieraja jak ktos siedzi nad Wisla powyzej miesiaca? Nie, moga sie tylko cmoknac w... i pomachac na dowidzenia