Fajnie wyszła na zdjęciu

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

R1 sprzedane, temat można zamknąć, chyba że nowy właściciel zechce prowadzić temat dalej

Nowym szczęśliwym posiadaczem tej maszyny zostałem ja

Temat oczywiścię mogę dalej prowdzić, aczkolwiek pewnie zbyt dużych upów w tym sezonie nie będzie 

---

Jednak pojawi się mały up 

W sezonie z maszyną już nic nie będę kombinować, poza tym że leję wache i jeżdżę

Pewnego dnia zadzwonił do mnie kumpel z pytaniem czy piszę się na tripa do Jury Krakowsko Częstochowskiej.
Wziął mnie z zaskoczenia, bo nie zdążyłem jeszcze wypić kawy i niewiele myśląc zgodziłem się. Dopiero po godzinie ogarnąłem na co się zgodziłem, no ale jak powidziało się A, to trzeba powiedzieć B i jechać na tripa 

Więc po kolei, w piątek przed 18.00 wyjazd z pracy. Myślałem, że jestem zapakowany jak cygan, do momentu jak kolega Żbiq88 nie założył dzisiaj tematu jak można zapakować R1.


Szybkie z trasy 


W sumie trasa Wrocław -> Zawiercie + standardowo zgubiłem się na wsi - 2,5 godziny. Szybki grill, dwa piwka i spać.

Sobota to cały dzień jeżdzenia po Jurze, zwiedzania zamków i upalania po ich zajebistych, krętych i równych drogach.
W Jurze mają dobre winkle i serpentyny. Minus był taki, że do mniej więcej pory obiadowej aslfat był mokry, więc nie odkręcałem manetki do końca, ale w drugiej części dnia jak już ścieżki były suche to hulaj dusza, piekła nie ma.

Rano wyjazd


I zwiedzanko


Tankowanie


Pod słynna Maczugą


Zachód słońca nad Pustynią Błędowską (w sumie ta pustynia wygląda jak piaskownica w porównaniu do ilości drzew dookoła)



W niedziele powtórka z rozrywki tylko nie mam już zdjęć.

Do Wrocka wróciłem w niedzielę około godziny 20:00. Przez trzy dnia R1 pokonała prawie 1000 km i spisała się na medal, a na niektórych odcinkach lekko nie miała!

Szybkie mycie


I już można czystą wstawiać do garażu


Wycieczka zajebista, na pewno już lepiej wczułem się w maszynę, jestem bardzo zadowolony!

Lewa!

Fajnie. Ja teraz będąc u Romka przez 3 dni około 1500 km. Na tym zdjęciu z myjni dopisz Brazzers

Na tych winklach k. Ojcowa, to uważajcie!
Jakiś miejscowy głupek z Zarządu Dróg wyspał pobocza na zakrętach tłuczniem jednej granulacji ok. 20-30 mm w związku z czym ciągniki z naczpami wyciągają przedmiotowy tłuczeń z pobocza na asfalt i można się zdziwić. 
Taki tłuczeń jest gorszy jak piach, bo przednie  koło natychmiast podcina. 
Ale ... najgorszy jest wiatr

shogun_zag na szczęście nie miałem z tym problemu, bo akurat w okolicach Ojca byliśmy (chyba) z rana po deszczu, więc i tak bardzo uważałem, ponadto za przewodników mieliśmy dwie osoby z Zawiercia (na gixie 600 i S1000XR), a oni wiedzą gdzie można odkręcać   generalnie wyjazd bardzo udany 

Piekna Laleczka :-) A jeśli można wiedzieć to gdzie kupiłeś mocowanie do OHLINS'a? Bo ja zamówiłem ale jest trochę inne :-) Pozdrawiam

Bystry niestety nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć, ponieważ kupiłem moto już z Ohlinsem.

---

(2018-02-25, 07:08 PM)Grzegorz86 napisał(a): Ja jak już pisałem w innym wątku czyszczenie układu hamulcowego, do tego kilka pierdółek i gotowy na sezon a tak w pracy siedzę w zimie

A rękawice gdzie? [emoji3][emoji3]

---

(2018-02-25, 06:26 PM)shogun_zag napisał(a): A ja se jeszcze pykłem kilka kółeczek
https://youtu.be/MbTGf17IbcI
Najlepiej mi się jeździ ... po 0,7 na dwóch

No i to jest to... Ale dzisiaj jedna. Wozem jestem.

https://youtu.be/do0lQ9WAP_A

---

Nie mogę się doczekać sezonu i siedzę przeglądam stare fotki to pomyślałem, że dodam coś na forum.

Dwie fotki ustrzelone na szybko, podczas ostatniej przejażdżki na zakończenie sezonu




Aktualnie R1 jest na warsztacie u mechanika, robię w niej w sumie większy serwis. W tym tygodniu powinienem ją odebrać, to napiszę wszystko co i jak, razem ze zdjęciami.
LwG!

Nie widać fotek

shogun_zag w ogóle widzę, że coś się z tym postem spieprzyło i skopiowany jest wątek z innego tematu.
Ja nie wiem co tam się wydarzyło, no nic wrzucam jeszcze raz

Nie mogę się doczekać sezonu i siedzę przeglądam stare fotki to pomyślałem, że dodam coś na forum.

Dwie fotki ustrzelone na szybko, podczas ostatniej przejażdżki na zakończenie sezonu 




Aktualnie R1 jest na warsztacie u mechanika, robię w niej w sumie większy serwis. W tym tygodniu powinienem ją odebrać, to napiszę wszystko co i jak, razem ze zdjęciami.

LwG!

Nooo, teraz OK
Ładna lala

No ładniutka R1 Pogratulować 

Jak to sie mówi oryginał nie rozbij

Jak wszyscy to wszyscy...
Do 12 leżałem w łóżku i oglądałem serial, ale kiedy o 12:30 wyszło słońce od razu pobiegłem do garażu
Tym sposobem rozpocząłem sezon i pierwsze 100 kilometrów nawinięte na blat

Ile razy jechałeś z domu na stację i z powrotem żeby zrobić 100 km? [emoji6]Tak wnioskuję ze zdjęć[emoji6]

GoPro hahaha
Zdjęcie "pod domem" jest robione u moich rodziców - ja się jeszcze nie dorobiłem swojego domu haha
Polatane było zdecydowanie więcej
Mam filmy z kamerki, ale zdjęcia tylko w takich statycznych miejscach

Przez zimę moja maszyna przeszła stosunkowo większy serwis. 
Parę rzeczy wymieniłem, trochę kasy zostawiłem   ale teraz jestem pewny tego co mam i wiem, że mogę nią długo jeździć bezawaryjnie.

To co zostało zrobione:
- tarcze sprzęgła
- przekładki sprzegła
- sprężynki sprzegła
- coś z koszem robił (mówił o podpiłowaniu? jakiś wżerów po tarczach? - nie pamiętam dokładnie)
- filtr paliwa
- czyszczenie filtru K&N
- filtr oleju
- olej Motul 7100 10w50
- uszczelka pokrywy zaworów
- komplet nowych świec
- nowe uszczelki gaźników
- napinacz rozrządu został założony mechaniczny
- regulacja zaworów
- czyszczenie i regulacja gaźników
- kompletny nowy rozrząd

A na koniec dostałem taki oto papiór:


Także teraz nie pozostaje mi nic innego tylko śmigać

Wszystko do sezonu zrobione to tylko na pogodę czekać

W weekend ma być pogoda, ale nie wytrzymałem

Wczoraj musiałem chociaż trochę pojeździć

Ślężański Park Krajobrazowy pozdrawia



Kolejne 150 km nawinięte

No stary ... ja bym to wykadrował i na główną proponował, co niniejszym proponuję uczynić
Super fota