bart filipa'' znali '' chyba wszyscy na forum, a co do sprzęgła to lepiej używać bo po to jest i skrzynia nie dostaje po piździe, jak nie używasz sprzęgła to robisz to w ułamku sekundy tak aby ''zdążyć '' i tyle jeden chuj
skrzynie od rn04 i rn09 różnią się od rn12/19 liczbą zębów, od modelu rn12 jest ich więcej i się już tak nie wysypuje.

Skrzynie nie dostaje po piździe w żaden sposób bez sprzęgła jak jest to wykonywane w sposób prawidłowy. Chyba, że ktoś jest ułomny i wali na ślepo tudzież nie ma o tym zielonego pojęcia i nie może zakumać jak to działa. X lat jeżdzę bez sprzęgła a w żadnym z moich przejeżdzonych moto nie miałem żadnego problemu

Baca po części się zgodzę z Tobą jak ktoś umiejętnie zmienia biegi bez sprzęgła licząc od dwójki w górę to ok. Lecz niestety zmiana z 1 na 2 bez sprzęgła w przypadku pierwszych trzech modeli r1 kończy się uszkodzeniem skrzyni i to jest pewne. Podejrzewam, że w innych modelach r1 lub nawet u innych producentów zmiana z 1 na 2 bez sprzęgła nie wpływa zbyt dobrze na skrzynię biegów.

Wszystkie biegi jak jest ostry zapierdol zmieniam ( do góry ) bez sprzęgła, w dół też bez problemu można to robić ale to już wedle uznania.

Jak ktoś pisze że skrzynia dostaje po piździe to jest w błędzie. Już bardziej po piździe dostaje łożysko główki ramy jak ja widzę jak większość baranów opuszcza motocykl z jazdy na kole to aż żal.....

A co do Rn12 to fajny motyw możecie osiągnąć jak startujecie ze skrzyżowania od razu manetka w opór ok 7 tys motocykl sam pięknie powoli płynnie wstaje, macie moto w pionie wbijacie 2 bieg i lecicie sobie spokojnie 1,60zł przez miasto 3 bieg można olać ale jak kto tam lubi.

Nie znam się ale skrzynie u siebie w RN04 robiłem osobiście. I osobiście wiem od czego padła. Ładowanie biegów bez sprzęgła podczas normalnej jazdy (a mam wrażenie że niektórzy tutaj mylą pojęcia-sam często nie używam sprzęgła) a jazdy w pionie to 2 różne sprawy. Daję wam 3 pierwsze modele R1 i przebijajcie w pionie biegi na siłę i zobaczycie jak szybko polecą tryby. Ja od siebie dodam że mi dobra skrzynia po pierwszym ciepłym miesiącu poleciała przez takie zabawy. I była to 2 z kolei naprawa. Kumpel wcześniej też robił w niej 2jke.

Ryba to powiedz mi jak to jest,że ja od 6 lat latam na r1, Rn04,09,12 ize skrzynią nic się nie dzieje a przebijam wszystkie biegi bez klamy a żadna skrzynia nawet nie jękła. I Trochę uważniej czytaj bo wyraźnie napisałem "JAK KTOŚ TO ROBI W PRAWIDŁOWY SPOSÓB" A Ty tu mówisz "Daję wam 3 pierwsze modele R1 i przebijajcie w pionie biegi na siłę i zobaczycie jak szybko polecą tryby." Człowieku na siłe to się wszystko zajebie.

Ps: W prawidłowy sposób, Nie na siłe....

A na siłę ale ze sprzęgłem?

Nie do mnie takie pytanie. Na siłe treningi robię ale to nie o tym mowa.

I wiesz tak bez spiny bo ja o prawidłowej zmianie pisałem a Ty tu mówisz walcie na siłe. nie o to chodzi.

O prawidłowej zmianie w locie to mają pojęcie średnio 2 osoby na 100 Bez spiny.
Najczęściej to wygląda tak że w pionie człeka interesuje tylko to żeby moto nie zaczęło opadać a nie to czy ładnie wbił bieg. Ma być szybko i dalej ogień. Wiem po sobie że bez przebijania biegów skrzynia by mi nie padła a tak załatwiłem ją w momencie.
Generalnie zgadzam się że jak ma człowiek pojęcie i leci w balansie lub robi to naprawdę z wprawą to nie powinno się nic dziać. Ale jeszcze raz powtarzam że ze sprzęgłem na 100% skrzynia mniej dostaje. Tylko w locie na lajcie ze sprzęgłem to przebija jedna góra 2 osoby które znam. A jeździ w okolicach setki.

Ryba sorry ze się tak wyrażę ale na temat padaczek sprzed epoki rn12 ja się nie wypowiadam, bo większość moto z lat 2000 albo starszych miała chujowe skrzynie.

Na padaczkę to chyba Ty chorujesz, wypraszam sobie. Sorry, że się tak wyraziłem.

+1

MaV- jak widze Twoje posty, to mnie krew zalewa. Skrzynia nie dostaje wpizde? )
A co robi? Prędzej czy poźniej pizdnie z powodu nie używania sprzęgła- po to kurwa jest. Co do główki- zgadzam sie.

Ale to tak sobie cicho mysle bo jesteś najmądrzejszy widze . Myślę że nie jeden, nie dwóch, nie stu by Cie na takich padaczkach z przed epoki nawet na poj. 600 obleciało ))). Nie moto a technika...[/align]

ahahahhah OK niech Cie zalewa , każdy z nas ma inna teorie na ten temat i tyle.

Ku*wa czy Ty nie rozumiesz ze zmiana biegu odbywa się praktycznie bez obciążenia ???????? Poza tym Twoja wiedza na temat silników do rocznika 2003 a tych po 2004 roku chyba mocno kuleje.

Prędzej czy później pizganie OK masz racje ale po ilu latach 20??? a w rn 09 siadały nagminnie ( u nas w miejscowości było ich swojego czasu sporo i każdy miał problem z 2 biegiem ) nie mówiąc już o poprzednikach.....

To teraz tak dla rozwiania wszelakich wątpliwości. Ile widziałeś rn12 albo rn19 z padnięta skrzynia ???? ja się przyznam ze przez setki motocykli z jakimi miałem do czynienia to tylko 1 widziałem , ale to była inna sprawa bo coś się rozjebało na walku zdawczym ( chyba łożysko + sam wałek się skrzywił ) z winny chyba za mocno naciągniętego łańcucha.

Kupcie sobie wszyscy quickshifter i mnie nie wku*wiajcie z przebijaniem w powietrzu ze sprzęgłem, ale jak ktoś lubi wciskać sprzęgło to ok... może tak mu jest wygodniej...

Jak znowu twierdzicie że padają skrzynie to jaki jest problem startować z 2 biegu na kolo od prędkości 90-100km/h ???

Suchy -- Myśl dalej kolego tylko z sensem.

Jeżeli twierdzisz że oblecisz mnie na 600 albo na Rn09 to zapraszam na kręte drogi z idealnym asfaltem w okolicy Bełchatowa, co prawda mało teraz jeżdżę i pewnie technika kuleje ale skoro twierdzisz że dasz radę to wpadnij zobaczymy co potrafisz...

Pozdro.

Zagrajta se w WSBK Online...hehehe. Ja jestem tego zdania co MaV. Wprawdzie nie latam na gumie.

Mav ma rację sprzęgło jest nie potrzebne chyba że ktoś nie potrafi jeździć inaczej ale skrzyni nic się nie dzieje wystarczy przy zmianie biegów zamknąć manete.A quikshifter jest dla leniow którym się nie chce zamykać manety ;-)

Quickshifter jest dla zawodników, dla których liczy się czas zmiany biegów, bo robi to samo co Ty, ale dużo szybciej.
Co do biegów, z 1 na 2 nie przebijam bez sprzęgła, bo tu faktycznie może się spierdolić skrzynia. Powyżej 2 prawie zawsze bez sprzęgła.

Na fz6 przez 3 lata walilem bez sprzegla od 2jki w gore. Tylko przy redukcji uzywalem sprzegla, bo niestety ale przy redukcji bez sprzegla skrzynia mocno strzelala, choc do dynamicznego wyprzedzania redukcja bez sprzegla jest najlepsza. Nie rozumiem tych teorii ze skrzynia sie sypie od zmieniania biegow bez. Powiedzialbym, ze nawet jest to zdrowsze dla niej, bo zmiana biegu trwa o wiele krocej.

Chodzi o to żeby przejście było płynne, po to się ozywa sprzęgła żeby zmniejszyć obciążenie na skrzyni jakie powoduje eeeeeee nie wiem ale chyba chodzi o masę motocykla która obciąża skrzynie biegu poprzez napęd. Spróbuj bardzo powoli wbić bieg to go po pierwsze nie wbijesz a po drugie będzie Ci wszystko zgrzytać, także wbijanie powinno być jak sam powiedziałeś szybkie i energiczne

A jeżeli ktoś uszkodzi skrzynie to znaczy że nie powinien przebijać bo najwyraźniej nie potrafi tego robić. Wszystko w temacie

Mav, wspomniałeś o krętych drogach w okolicy Bełchatowa, masz na myśli Żłobnicę?