Witam, posiadam Yamahe R1 z 99r. Mam pytanie czy ciężko chodzący rozrząd mógł wpłynąc na zatarcie panewki ?

ciężko chodzący rozrząd ? rozrząd to łańcuszek z napinaczem ,jak wiadomo założony odpowiednio na koła zębate łączy elementy silnika co powoduje ,prawidłową pracę silnika więc pytanie o ciężko pracujący rozrząd jest co najmniej dziwne obrócona panewka świadczy o tym ,że silnik nie miał smarowania oleju w tym miejscu ,sprawdź pompę oleju , pilnowałeś stan oleju ? oleju było wystarczająco ? może jakiś syf w oleju miałeś ,ktoś długo go nie zmieniał ,przyczyn może być parę

no wlasnie dokladniej okresl o co Ci chodzi z tym rozrzadem, moze tez walki sie przytarly?

ja obstawiam pompe oleju, w ogole w R1 nawet do RN09 trzeba sprawdzać pompe oleju zaraz po kupnie ponieważ jest czujnik ale poziomu oleju a nie ciśnienia.

a jak ja sprawdzic.csnienie oleju?

zapożyczone z scigacz.pl

"w deklu (prawdopodobnie lewym - tak jest u mnie) powinieneś mieć śrube w którą wkręcasz miernik ciśnienia oleju (raczej sprzęt serisowy - btw w serwisówce jest to opisane)."

---

"W instrukcji jest napisane, aby poluzować korek oleju na górze silnika (po lewej stronie) i sprawdzić, czy olej wycieka. Jej tuż obok pokrywy zaworów więc zakładam, że jest wystarczająco dużo ciśnienia do pompowania oleju aż tak daleko jesteś w porządku." - przetłumaczone wujkiem google. Orginał tu:

http://www.r1-forum.com/forums/showthread.php?t=254778

W tamtym sezonie miałem mało oleju i zatarło panewke i lekko przytarło rozrząd tak że jeden wałek troche ciężko chodzi. Wymieniłem wał i panewki wszystkie(adoptowałem z innego silnika) i chodzi mi o to czy tym razem mogło zatrzeć przez ten wałek ? Olej był i wszystko tak jak powinnmo

alfaromeogta : to co podałeś to jest sposób jak sprawdzić ciśnienie oleju bez urządzenia czy ocb

jaki masz model R1 ? mam wałki jeśli chciałbyś wymienic z mojej poprzedniej głowicy której nieopłacało mi się naprawiać(9 zaworów ssących pokrzywione) i kupiłem używke kompletną.

---

aha czyli naprawiłeś silnik dając częsci z dawcy, i ten znowu padł... w takim razie nie ma ch.. musialo być słabe ciśnienie..to tak według mnie.. pompe oleju i wody masz razem zaraz po sciągnięciu miski olejowej, po tej stronie gdzie masz smok jest pompa wody a na łańcuchu jest pompa oleju. musiałbyś ją rozebrać i sprawdzić jak wygląda..

alfaromeogta: słyszałem też od wielu osób że w r1 nie powinno sie wymieniać panewki, że to ma być tak jak japończyk złożył ale to chyba nieprawda. Pompe mam nawierzchu ide rozbierać a co może być w niej nie tak ?

aha dodam jeszcze do tego że składajać silnik, zapomniałem o oringu i pomieszało wodę z olejem, ale zrobiłem tak maks 5KM i zlałem ten syf założyłem oring i nowy olej po około 50km panewka(nie miesza z wodą)

Jeszcze do tego dochodzi jedno pytanie, czy panewka mogła paść przez niepodpięty exup lub za duży stan oleju ?

Ale skoro wałek przytarło i ciężko chodził to może go żłobiło i poszły jakieś opiłki w olej i po temacie?

czytaj od poczatku, wałek przytarło przy 1 zatarciu w tamtym sezonie

Chodziło mu o to, że skoro był przytarty, i ciężko chodził to mogły się pojawiać opiłki przez to właśnie. To nie są silniki samochodowe, które pracują przy 3-4 tys obr. Tutaj powinno być wszystko spasowane dużo dokładniej, więc wg mnie, mogło to mieć jakiś wpływ. A co do wymiany panewek w moto, z doświadczenia i zasłyszanych opinii, u siebie od razu szukał bym nowego silnika. Kiedyś w sv650 wymieniałem i padły po niecałych 100km ..., ze znajomym mechanikiem rozmawiałem, mówił że miał przypadki, gdzie jak już ruszył dół silnika, to panewki potrafił co sezon wymieniać, 3 razy, aż zmienił cały silnik. Nawet przełożenie oryginalnych używanych z innego silnika, niesie z sobą ryzyko, bo wszystko jest inaczej dotarte, każda para panewek z wałem a nawet silnikiem, jest starannie dobierana przez Japończyków w procesie produkcyjnym, eby były jak najlepiej spasowane.

Blue: dalej nie rozumies że z wałków nie ma już żadnych opiłków.
rozebrałem pompe oleju a w niej: płytka zaworowa, pompa ciężko się kręciła, ciśnienie mogło być mniejsze ?
Jest lekko porysowana. Kupić nową czy składać tak ?

jesli miales taka sytuacje z ta woda wymieszana z olejem to napewno tylko jednorazowe zlanie oleju i zalanie nowego nie zalatwi sprawy bo syf i tak zostanie, to wymaga kilkukrotnego plukania silnika, jesli nie moim zdaniem masz odpowiedz czemu zdechl, ale jezeli zalozmy tak zrobiles to pompa odrazu do wymiany skoro sie ciezko kreci, jak juz zlozysz na nowej to sprawdz cisnienie oleju na bardzo rozgrzanym silniku i po zawodach napewno cos zauwarzysz nie tak jak dojdziesz do tego etapu

Porobie zdjęcia rozebranej pompy oleju i powiecie mi cyz się nadaje, bo z mojej nieuwagi płytka zaworowa tam była

Odpowie mi ktoś czy nie będzie problemu jak złoże na tej porysowanej lekko pompie olejowej ?

jezeli chcesz to pogonic to nie bedzie problemu a jesli chcesz tym pojezdzic no to odrazu mowie ze to nie bedzie jezdzilo

dzorczblond142: czemu tak mówisz że nie będzie ? przez te panewki ?

---

niby czemu?

skoro ma jakies rysy no to nie bedzie odpowiedniego cisnienia oleju nie mowie ze zerowe napewno cos bedzie ale wtedy zwieksza sie ryzyko ze panewki i reszta calej gory niebedzie odpowiednio wypelniona cisnieniem

wysłać zdjęcia ?