http://www.scigacz.pl/Motocyklisci,trafi...16426.html

szok!

jeden z komentarzy... spoko, można się śmiać

"Morał tej bajki wszystkim jest znany. Na czerwonym nie stoimy a zap**lamy."

co by tam nie stało na skrzyżowaniu (lub przechodziło po pasach) i tak zbieraliby do wiaderka

Ja pierdole :O masakra

U aż coś mnie zakuło. Widać, że ten z lewej jeszcze coś próbował uciec, ale z moto tak szybko nie da się zeskoczyć

szok.. trzeba mieć naprawde pecha.. a później w statystykach będzie że kolejni motocykliści uszkodzeni w wypadku, tylko już nikt nie uwzględni z czyjej winy

w takim przypadku akurat jest malo wazne czyja byla wina... najgorsze jest to ze giną kolejni z nas, to chyba najgorszy rok od kiedy pamietam jesli chodzi o statystyki. Bo wątpie zeby przezyli takie uderzenie

akcja w nocy, obstawiam, że najebany... kurwów bym tępił !

O k.... panowie czacha dymi

Idź Pan w chooj !! aż mi się ciepło zrobiło...

Ale to motocykliści źle stali. Nie dostosowali się do warunków na drodze. Kierowca samochodu tylko niewinnie stracił panowanie nad autem.

Mam taką zasadę - zawsze jak mi ktoś zajeżdza drogę. To za każdym razem próbuję go wyciągnąć z samochodu i napierdolić po pysku.

To strach się bać z tobą spotkać po za tym można oskarżyć cie z powództwa cywilnego o napaść i pobicie do tego dochodzi naruszenie wolności osobistej i straty moralne a tagrze traumatyczne przeżycia i możesz iść siedzieć a po za tym na odszkodowanie moto morze nie wystarczyć i po tobie

Mnie zawsze rozwala wysiadajacy z auta stary trzesacy sie mocher ktory patrzy przez szkla od butelek i na nogach ledwo stoi.. Ostatnim razem jesienia wyjechal mi taki z prawej z podporzadkowanej ze sie ledwo zmiescilem miedzy autem a bariera z klaksonem w moto na full, zapukalem gosciowi w szybe na najblizszych swiatlach i powiedzialem "Przepraszam ale nie jestem niesmiertelny". Co uslyszalem w odpowiedzi? "Przepraszam, ale ja nie widzialem" ... I co mi z takich przeprosin. Gdyby nie wypracowane odruchy na moto i oczy dookola glowy pewnie bym lezal polamany przez pacana... A takie sytuacje sa kilka razy w sezonie.
Wine zwalaja zawsze na motocykliste ("bo zap... 300 ") a mogliby ruszyc z kampania w TV tak jak to robia w Anglii np juz od dobrych kilku lat i czegos slepakow nauczyc.

Marider zobacz to
http://www.smog.pl/wideo/42373/samochod_..._motocykl/

i jedź tu sobie spokojnie po mieście...

Zgadza się różnych kierowców mamy na drodze w większości to my dostajemy po dupie przy byle stuknięciu. Czasami można się poczuć jak na polowaniu ale prawo i rządzących mamy jakich mamy kampanij ze strony służb żadnych do tego można by powiedzieć społeczne przyzwolenie na zachowanie (mam w dupie motocyklistów) jest mniejszy niech się martwi i uważa to on zapie...la nie ja.
Tak jak w tym powiedzeniu duży może więcej.

kiedyś zrobiliśmy sobie z kumplami mały zlocik. Było nas koło 12. Mlody koleś wyjechał z podporządkowanej i prawie potrącił naszego kumpla. Myslał, że nam ucieknie (ford escort haha) lecz my go dogoniliśmy i wszyscy w 12 zrobiliśmy mu małą eskortę (przód,tył,bok) przez jakieś 15km. Koleś był tak zesrany, że nie wiedział co ma robić. Ciągle nerwowo trzymał za telefon i dzwonił po nie wiadomo kogo. Kumpel chciał dać mu w mordę ale obeszło się bez tego bo widać, że chłopak miał stresa

Hehehehehehehehe interesujący sposób.
Jedynym wyjściem z tego wszystkiego był by montaż kamery/kamerek i wtedy jest bezsporny dowód na wszystko.Ale nie ma co zapominać że kij ma 2 końce i wykroczenia motocyklisty też będą uwiecznione.
Ale za to mamy pewność ze fantazja i nadinterpretacja funkcjonariusza nie pozbawi nas szans odbudowania moto czy kupna nowego i należytego zadbania o swoje zdrowie.

Coraz więcej osób montuje kamerki przy kaskach, przy zegarach, różne sposoby mają, lecz z tego co wiem to raczej robią to po to, by wrzucić na yt lub inne portale i "pochwalić się" swoją jazdą, a nie po to by mieć dowody w razie jakiejś stłuczki czy coś. Lecz YZY R1 dobrze powiedziałeś, wykroczenia motocyklisty również będą nagrane, a biorąc pod uwagę polskie prawo pewnie trochę by ich się nazbierało

Angol jak przyjechał pozwiedzać PL na moto co ze mną katał miał właśnie taka kamerkę przy kasku.Ustrojstwo nie było drogie bo jakieś 50-70 funciaków a jakość naprawdę dobra do tego karta 64gb i filmował trasę i zwiedzane miejsca żeby potem mieć się czym pochwalić.
I według mnie zdawało to egzamin.

Według mnie najlepsze kamerki, które świetnie się sprawdzają w trasie są to kamery Go Pro. Niestety, cena nie należy do najniższych . Jakoś nie dawno wyszła kamera Go Pro Hero 2, która zdecydowanie miażdży konkurencję, ale to już sprzęt z najwyższej półki za pokaźną kwotę