YZF R1
Konkretny
   
Liczba postów: 558
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
1
|
RE: WYPRAWA
1000km w siodle w ciągu jednego dnia jest delikatnie mówiąc mało przyjemne ale wszystko zależy od ciebie i twoich możliwości i oczywiście drogi jaka zamierzasz się tłuc.
Co się dzieje przy takim dystansie  dupę urywa nadgarstki odpadają nogi sztywnieją i napierdzielają. Ogólnie nie jest źle bo zatrzymujesz się na tankowanie przy każdym postoju co 300km polecam czegoś się napić oczywiscie zjeść i porozciągać się trochę wiesz przejść się parę kroków kilka skłonów rozruszać stawy itp.A jeżeli zamierzasz zrobić taki dystans w ciągu jednego dnia polecam nasmarować się przed wyjazdem w newralgicznych miejscach Fastumem czy innym rozgrzewającym i rozluźniającym cholerstwem w newralgicznych miejscach.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
naprawdę...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić!!!
|
|
2012-01-22, 08:06 PM |
|
YZF R1
Konkretny
   
Liczba postów: 558
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
1
|
RE: WYPRAWA
Też panie prawda jestem tak zalany że nawet nie pomyślałem o wiecznych autobanach. Ale co by nie mówić i po czym nie jechać i tak będzie fajnie jeszcze takiego dystansu w ciągu dnia nie zrobiłem ale może kiedyś trzeba pokonywać siebie 
Po za dobrym nastawieniem koncentracja i dobrym humorem nie musisz niczego zabierać oczywiście po za portfelem  chyba ze kombi przeciwdeszczowe ale to już zależy od ciebie.
Zejdzie ci się oj zejdzie
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
naprawdę...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić!!!
|
|
2012-01-22, 08:55 PM |
|
marider
E=mc^2 ;]
Podlasie
Rn22 / EU
Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
|
RE: WYPRAWA
Tylek po 1000km nie peknie, najgorzej i najbardziej meczace bedzie sie przebic przez Polsze (bo drogi kiepskie i wiekszosc tu jezdzi jak debile) a jak wjedziesz juz do Niemcowni, to pelen luz, maneta na 140 i lecisz.... Postoje na tankowanie co 200-250km, wiecej raczej nie ale pilnuj rezerwy bo jak Ci sie wlaczy, to szukaj stacji- inaczej moze byc cienko jesli do nastepnego zjazdu bedziesz mial np 50-70km. I cieplo sie ubierz bo bardziej wiatr/zimno meczy niz sama jazda (gorzej jak deszcz walnie). Pare razy sie jezdzilo na moto w dalsze trasy (ostatnio w maju Niemcy, Francja i Wlochy) - montujesz navi i w droge (ja uzywam pancernego Mio A701 + AutoMapa EU).
Aha i najwazniejsze - w uszy zaloz stoppery (szum meczy) i jak nie musisz wyprzedzac to sie trzymaj na autostradach prawego lub srodkowego pasa, niemcy bardzo nie lubia jak sie flaka ciagnie na lewym...
PS: w kombi 2pc tez da sie przytrzec, czasami nawet az za bardzo hehe... I jest szybciej/wygodniej jak sie chce kupke zrobic 
PPS: Odnosnie wypraw to chcialbym w tym roku Hiszpanie i Portugalie obleciec jakos we wrzesniu (czyt. moto-survival w praktyce) ale czy wyda to sie okaze...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-01-23, 01:12 AM przez marider.)
|
|
2012-01-23, 01:08 AM |
|
YZF R1
Konkretny
   
Liczba postów: 558
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
1
|
RE: WYPRAWA
Kombi albo na alledrogo albo w jakimś sklepie motocyklowym takich nie brakuje.
Wpisz w Google model jaki cie interesuje z dopiskiem sklep i powinno coś wyskoczyć i potem możesz podjąć decyzję gdzie kupić.
Co do prędkości to w zależności od wiatru i samopoczucia jeźdźca 130-150 co kto lubi a w Niemcowni po co się ograniczać
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
naprawdę...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić!!!
|
|
2012-01-24, 09:23 AM |
|