Witam,

Tak jak zapowiedziałem tworzę temat, aby pochwalić się swoim nowy sprzętem. Wcześniej tak jak mówiłem w powitalni byłem przez 6 lat Hondziarzem. Ale pora zmienić obóz i wybór padł na Yamahę. Mechanik z którym szukałem tą sztukę mówił bardzo dużo dobrego o tej marce. Ja po zobaczeniu jej na żywo zakochałem się bez pamięci. A jak ją odpaliłem to już mokro w majtach. Yamaha przeszła podstawowy serwis tj:

1. Wymiana świec na NGK Irydowe
2. Wymiana oleju na Motul 300V 10W40 + filtr oleju Hiflofiltro Racingowy
3. Wymiana filtra powietrza co prawda miał być K&N, ale zdecydowałem się jednak na papierowy.
4. Wymiana płynu chłodniczego
5. Wymiana płynów hamulcowych
6. Sprawdzone były błędy w kompie itp.

Nie będę się rozpisywał, choć w sumie już to zrobiłem o serwisie. Mogę tylko powiedzieć że silnik chodzi miodnie. Podoba mi się. Pali od strzała na zimnym czy ciepłym. Chodzi równo i pięknie wkręca się na obroty. No po prostu miód malina.





Z modyfikacji, które już zrobiłem to montaż Crash padów PUIG-a. Lada moment wlecą też rolki na wahacz.

A co chcę zrobić? Napewno:

1. Zmienić szybę na MRA
2. Zmienić mocowanie tablicy

I w sumie to by było wszystko.

Mam nadzieję że oswoję się z maszyną, a w sumie już nie mogę się doczekać pierwszej konkretnej jazdy w sezonie.

Spoko sprzęt i malowanie

Będziesz pan zadowolony, świetny sprzęt

Podoba mnie się!

Bardzo ładna[emoji3][emoji106]

..... piękna 

Gratulacje, niech dzielnie nawija kilometry.

PS. jesteś chyba pierwszy co w planach nie ma wymiany wydechów lub ich wybebeszenia

(2021-02-22, 10:22 PM)Koczis napisał(a): PS. jesteś chyba pierwszy co w planach nie ma wymiany wydechów lub ich wybebeszenia

Często latam na Czechy, a tam policja czepia się głośnych wydechów i bez homologacji. Wlepia mandaty od razu, już mniej ganiają za prędkość ale za wydech czy przekroczenie ciągłej linii już tak. Na Kisielinie również do 100 db więc głośny wydech może mi więcej zaszkodzić niż pomóc. Oczywiście pomyślę nad zmianą wydechów kiedyś, ale takich, które nie będą ryczeć tak że cała wioska wie że jadę już 10 min przed przyjazdem


Dzięki Panowie za miłe słowa. Będę w tym temacie pisał o przeprowadzonych modyfikacjach i relacjonował jakieś wyprawy np. na Czechy itp.

Na Kisielinie 100 dB to fikcja .... idiota mierzy 40 cm od wydechu zaraz za wylotem .. tak na prawdę trzeba mieć chyba z 89 dB mierzone prawidłowo na Stacji diagnostycznej żeby przygłup na Kiślu pozwolił wjechać :/ ...

Ładna. Też latam do czech to się pewnie tam spotkamy. Koło policji trzeba na wysokim biegu A nawet na sprzęgle. Jeździmy z kumplami na głośnych wydechach i jeszcze nas nie dupli. Moim zdaniem sporta musi być słychać ale każdy robi jak chce. Pozdrawiam i gratuluję sprzętu. 
Będziesz gonił Snaila

(2021-02-23, 10:48 AM)A.S. napisał(a): Na Kisielinie 100 dB to fikcja .... idiota mierzy 40 cm od wydechu zaraz za wylotem .. tak na prawdę trzeba mieć chyba z 89 dB mierzone prawidłowo na Stacji diagnostycznej żeby przygłup na Kiślu pozwolił wjechać :/ ...

No właśnie. Uważam że powinno to się inaczej odbywać. Pracownicy powinni zostać przeszkoleni w tym zakresie itp.

(2021-02-23, 11:22 AM)przemoyzf napisał(a): Ładna. Też latam do czech to się pewnie tam spotkamy. Koło policji trzeba na wysokim biegu A nawet na sprzęgle. Jeździmy z kumplami na głośnych wydechach i jeszcze nas nie dupli. Moim zdaniem sporta musi być słychać ale każdy robi jak chce. Pozdrawiam i gratuluję sprzętu. 
Będziesz gonił Snaila

 
Widzę właśnie że Zdzieszowice. Avatar masz nawet z tego zlotu spod Karczmy Zagłoby co robił MadShot. Bardzo chętnie się spotkam na Czechach czy nawet gdzieś w Opolu na jakieś latanie. Zwykle latam z drugim kolegą co ma CBR 1000 RR.
Co do sporta i to że ma go być słychać to masz całkowitą rację. Sport to sport bez rasowego dźwięku mocno traci z uroku.

Dziś miałem trochę czasu więc wpadłem do garażu i nawoskowałem sprzęta, dodatkowo pachnie teraz wanilią

Moja ekipa w sezonie w zasadzie co tydzień ( w niedziele ) jest w Kamieńcu - to taka knajpa w rynku w Kamieniu Śląski tam gdzie SilesiaRing ... Teraz przez te wymysły knajpa była zamknięta ( niby ) ale może w tym roku będzie otwarta bardziej oficjalnie to tez bym chętenie spota zrobił bo faktycznie lalka ..

(2021-02-23, 06:53 PM)A.S. napisał(a): Moja ekipa w sezonie w zasadzie co tydzień ( w niedziele ) jest w Kamieńcu - to taka knajpa w rynku w Kamieniu Śląski tam gdzie SilesiaRing ... Teraz przez te wymysły knajpa była zamknięta ( niby ) ale może w tym roku będzie otwarta bardziej oficjalnie to tez bym chętenie spota zrobił bo faktycznie lalka ..

Do Kamienia Śląskiego mam rzut beretem, więc można się spotkać jak najbardziej.

Pogoda dzisiaj bardzo dopisała więc grzechem (przynajmniej dla mnie) było się nie przejechać sprawdzić sprzęta. Powiem wam że w porównaniu do F4, R1 prowadzi się łatwo i przyjemnie. W zakręty wchodzi jak w masło. Oddawanie mocy jest piękne. Na tą chwilę jestem bardzo zadowolony z tego sprzęta i mam nadzieję że tak zostanie. Parę fot z przed wyjazdu na dzisiejsze latanie:

Ładnaaaaaa jest Niech służy dzielnie

Elo, Panowie nalatane w tym sezonie mam już prawie 1000 km i mogę coś powiedzieć o R1 (choć ciągle ją poznaje). Lata się niesamowicie. Odkręcenie manety na Erłanie to coś niesamowitego, urywa dupę. Wiedziałem że moto będzie mieć pierdolniecie, ale nie że aż takie. Prowadzenie bajka, wchodzi w zakręty jak w masło. Jedynie co mi przeszkadza to dość niska szybka, ale myślę że pomoże akcesoryjna. Już czaje się na przyciemnioną MRA. Reszta pozostaje bez zmian w tym sezonie. W nast. sezonie możliwe że wpadną stalowe oploty, choć uważam że na tych seryjnych przewodach moto hamuję bardzo dobrze, pewnie to zasługa 6-ścio tłoczkowych zacisków. Mam jakieś foty więc wstawię dla Was:

(2021-04-03, 10:21 PM)szrama86 napisał(a): Elo, Panowie nalatane w tym sezonie mam już prawie 1000 km i mogę coś powiedzieć o R1 (choć ciągle ją poznaje). Lata się niesamowicie. Odkręcenie manety na Erłanie to coś niesamowitego, urywa dupę. Wiedziałem że moto będzie mieć pierdolniecie, ale nie że aż takie. Prowadzenie bajka, wchodzi w zakręty jak w masło. Jedynie co mi przeszkadza to dość niska szybka, ale myślę że pomoże akcesoryjna. Już czaje się na przyciemnioną MRA. Reszta pozostaje bez zmian w tym sezonie. W nast. sezonie możliwe że wpadną stalowe oploty, choć uważam że na tych seryjnych przewodach moto hamuję bardzo dobrze, pewnie to zasługa 6-ścio tłoczkowych zacisków. Mam jakieś foty więc wstawię dla Was:

na mój gust puig lepszy, lepiej chroni od wiatru, stalowy oplot na drogę aż tak nie potrzebny, oryginalny układ daje radę nawet na torze.... ciesz się jazdą i kiedyś zmień na RN22 to zobaczysz dopiero co to przyspieszenie i lekkość zakrętów...

Nie zapomnij trzymać duży stan oleju

(2021-04-05, 12:14 PM)MicuYamaha napisał(a): Nie zapomnij trzymać duży stan oleju

Duży w sensie pod górną kreskę w oknie inspekcyjnym czy zalane całe oczko?