witam od jakiegos czasu cieknie mi olej zauwazylem po tym ze na poczatku co wyjazd mialem brudne kolo z tylu....ktoregos razu wyciek byl na tyle spory ze mielam lewego buda w oleju....nastepna przejzadzka i wyciek zniknal lecz nie do konca bo kolo dalej sie brudzilo i inne czesci wiec pewnie wyciek jest minimalny.....ciekol tak juz z 1,5 miesiaca ale stan oleju prawie nie drgnal...na foto zalaczonych tak mi sie wydaje ze to jest to miejsce z ktorego cieknie....co to jest co moze tam cieknac jak to naprawic(rn12)            

ta rurka to płyn płynie,a nie olej moze z wałka zdawczego ci kapie ,

a gdzie ten walek sie znajduje??tam sa jakiesz uszczelki czy jak??

Jesteś pewny, że to olej? Bo z tego co widzę to używasz jakiegoś gównianego smaru do łańcucha ( stąd brudne koło). Smar osadza się pod deklem zębatki i od gorącego pieca się topi i obcieka nim wszystko w okół. Albo smarujesz łańcuch na zimno przed samym wyjazdem i pizda w trase...

może być tak jak baca pisze ale obstawiał bym chyba na zdawczy, zerknij pod pokrywę przedniej zębatki wyczyść wszystko, nie smaruj łańcucha, pojeździj i zobacz skąd dokładnie ucieka.

U mnie te 2 gumowe rurki też są całe w smarze właśnie od smaru od łańcucha który spływa od tej przedniej zębatki. Może i u Ciebie smar tak zapaskudził te okolice. Jak posmarujesz łańcuch to się nie trzyma i podczas jazdy rozchlapuje go wszędzie

Halunn ja tez tak mam i to jest smar wiec na 99% u ciebie to samo bedzie a nie olej wyczysc i sprawdz sobie

ok spoko i tak mialem robic generalne czyszczenie bo kola bede malowal naped zmienial wiec trochce ja porazbieram....a wy czym smarujecie lancuch....ja mam w spayu i taki mi w sklepie polecili....a o co chodzi z tym ze na zimno smaruje?? jak sie powinno i kiedy?? a zreszta myslicie ze tyle by sie osadzalo od tego psikania lancucha?? nic zaczne od wyczyszczenia.....

Łańcuch powinieneś smarować na ciepłym łańcuchu (po powrocie z trasy). Nie smaruj przed wyjazdem w trasę kiedy łańcuch jest zimny. Smar nie zdąży zgęstnieć i chlapie wszędzie.

hehe to ja zawsze smarowalem wlasnie przed wypadem dzieki baca......

ehhh nie do końca, jak Ci wcisnęli jakieś gówno to ma prawo się pochlapać ALE, jeśli masz jakiś dobry spray np. bel-ray to nawet psikając przed wyjazdem nie ubrudzi moto bo jest tak lepki. Z resztą jak już to chyba łańcuch powinno się czyścić przed smarowaniem, a nie napierdalać kolejną warstwę na zasyfiony łańcuch. pzdr

Gdzieś czytałem że zalecają czyścić łańcuch co 1000 km czyli mniej więcej co 3 smarowanie

Są dwie szkoły. Jedni zalecają czyścić inni zaś w serwisach stanowczo tego odradzają więc to już zależy jak do tego dany użytkownik podejdzie.

ja przed jazda jakies 30min smaruje i nic niechlapie,..,a jak ktos ma suchy łancuch chce jechac to co nie smarowac.jak gównem smaróje i zaraz jazda,to chlapie

ja mam jakis Castrol chain lube racing....to juz chyba raczej znalezlismy przyczyne tego syfu itd bo ja dosc czesto psikalem nim i to od razu przed jazda :/

Podepnę się pod temat, gdyż mam podobny problem - u mnie natomiast (rn04) jest delikatny wyciek (pocenie) z dołu pokrywy silnika - tu gdzie alternator.
Jak stał motocykl jakieś 2 tyg. to lekko plamka się zrobiła pod nim. Gdy postał z tydzień na podnośniku nie było żadnego wycieku - był suchy. Tylko na stopce gdy stoi i jeździ się to jest ten olej widoczny.
Rok temu na wakacjach oddałem do mechanika moto, wymieniał alternator - jak widać pokrywa została sklejona na silikon - czy jest uszczelka ? tego nie wiem...
Ale czy jest możliwe, że dopiero teraz ten silikon zaczął puszczać olej ? Dodam, że nigdy problemów nie miałem z takim wyciekiem...
 

powinna być uszczelka, grafitowa taka chyba

Temat rzeka, delikatnie coś jest krzywe i już jest problem.
Przerabiałem kiedyś w Gixie, i co się nie nawkurwiałem...
Na Silikonie ciekło, na uszczelce ciekło, na silikonie z uszczelką też ciekło...
dałem później silikonu równo wszędzie, delikatnie dokręciłem i poczekałem aż przeschnie z 30 min, później dociągnąłem i w końcu się udało

Ale to po roku by olej dopiero zaczął wypływać ?
Nie znam się dlatego pytam... Mechanik dość sporo oleju wlał...
Wg. Mnie jest to sklejone na silikon bo w niektórych miejscach wyłazi a jakby była uszczelka no to guma byłaby pasowna...

Spróbuj dokręcić śrubki, to że po roku zaczęło cieknąć to nic dziwnego nieraz zaczyna po pól roku nieraz po dwóch nieraz wcale, tam jest chyba uszczelka z tego co widać i sylikon, odkręć dekiel i będziesz widział, niektórzy składają na sam sylikon i nic nie cieknie, nawet jest lepiej niż z tandetną uszczelką z allegro.