Tak jak w temacie,pilnie szukam koła magnezowego do alternatora.
Chyba że ktoś coś wie na temat regeneracji(ale śmiem twierdzić że nikt się tego nie podejmie).

jak magnezowe to poszukaj w aptece

MagneSowe xD
znalazłem poprawną nazwę i zwie się to rotor ; )

Tak szybko raczej nie znajdziesz, a jak bedzie to bierz bez zastanowienia, bez wzgledu na cene.

Zaczynam sie zastanawiać nad kupnem rozbitka.
część jest ta sama w rn12 i rn 19 ?

Jesli jest magneto jest identyczne jak do RN19 to bede mial dla Ciebie ta czesc.
Daj znac na priv jak bedziesz zaintereoswany. Kupilem uzywke, ale dostalem nowe od Yamahay wiec to bede demontowal. Pozdrawiam

to samo

(2016-08-18, 07:55 AM)Toranaga napisał(a): ale dostalem nowe od Yamahay

Jak można coś "dostać" od Yamahy, co nie było w akcji serwisowej?

Haha ... w Holandii mozna nawet jarać zioło

Tutaj cała historia:
http://r1-forum.pl/showthread.php?tid=7697

Szykaj w UK ok 300Ł albo USA

Mam takie koło za 1200 zł. Niestety taniej nie sprzedam, bo jest towar deficytowy który bez problemu sprzedaje za takie pieniądze. Mam je od wczoraj więc jak coś to zapraszam, bo pewnie w tygodniu ktoś po nie przyjedzie.

robert1993 jednak sie nie zdecydowal, wiec jakby ktos inny potrzebowal to mam na sprzedaz za 900. Jakby co dajcie znac na priv. Pozdrawiam

Panowie dziękuje za cenne rady,napisałem meila do Yamahy.Oczywiście należycie zajęli się sprawą.
Moja szpeja niebawem wróci do żywych ; )
PS.Na komputerze wywaliło mi check engine i numer błędu.po naprawie awarii błąd sam się usuwa?
Jeśli nie to można to jakoś usunąć samemu czy wizyta w salonie i podpięcie do kompa będzie konieczne?

Usuniesz sam na zegarach.
Co znaczy ze zajeli sie należycie?

Napisałem meila do głównego przedstawiciela yamahy w Polsce.Opisałem na czym polega usterka.Że część jest perfidnie wadliwa.Napisałem że sam firma wie o tej wadzie bo część ta została zastąpiona lepszą i że w wyniku tego mam części rotora w silniku;/ a oni napisali że mogą udzielić 50% rabatu na cześć (1800zł a 900 zł to spora różnica).
Na chwile obecną zastanawiam się jak wyłowić z pieca 2 brakujące elementy rotora(2 sztabki magnezów zniknęły) oraz jak wykasować błąd który wyskoczył na komputerze.
Ktoś poratuje jakimiś informacjami?

Miska w dół ??

A co do upustu 50% to tak jak u mnie .. Pisałeś z Tomkiem ??

Haha! Ciesze sie, ze sie udalo! Pozdrawiam
Ciemna strona to taka, ze ze swoim rotorem starego typu bede sie bujal w nieskonczonosc ))

Nie wiem z kim pisałem.Podpisali się jako dział techniczny,magnezy wydobyłem bez zdejmowania miski(podobno kolektory trzeba zdjąć bo smog przeszkadza).namęczyłem się ale chyba wszystko wyleciało.Problemem nadal pozostaje błąd na liczniku.ktoś coś jak się go pozbyć?

Odłączyłeś na parę minut akumulator? Powinien się zresetować komputer. Odłącz klemę minusową i zobacz co się stanie.

A już myślałem że sukces jest tak blisko ; )
jak bardzo się myliłem....
założyłem nową część-rotor.
złożyłem do kupy,przekręciłem stacyjkę-HURA check zgasł i licznik wrócił do normalnego stanu.
Stwierdziłem że spróbuje go odpalić,niech chwile się rozgrzeje i spuszczam olej.
Niestety.Silnik odpalił,zaczął nierówno chodzić,gwizdać(objaw który pojawił się chwile przed awarią zanim pojawił się check) i zgasł.
Na chwile obecną w poniedziałek chce przepłukać cały silnik pod ciśnieniem(w oleju był jak by metalowy pyłek) wymienić filtr(tam też pewnie jest złom) i zalać nowy olej.
Dalej jednak nie daje mi spokoju czemu silnik nierówno chodzi i czcemu zgasł ; (